[anon-anon]

#falcon9 w porcie. Nisko siedzi, pytanie czy przydzwonił silnikami w pokład.

https://twitter.com/Kyle_M_Photo/status/1223598636317257729

https://twitter.com/Kyle_M_Photo/status/1223590113193709570

https://pbs.twimg.com/media/EPsQt5nXUAIE91x?format=jpg&name=orig

#spacex #starlink

[anon-anon]

https://pbs.twimg.com/media/EPsQtb5X4AMMGJy?format=jpg&name=orig

[anon-anon]

https://pbs.twimg.com/media/EPsYdTrW4AQYjIr?format=jpg&name=orig

[monarchista]

@anon-anon: przecież widać, że nie

[anon-anon]

Na nowych zdjęciach wygląda jakby się skończyły rdzenie "crush core" i zblokowane nogi lekko zgniotły booster. Zbiornik może być do wymiany. Silnikami mógł też walnąć i później trochę się podnieść. Nie ma gwarancji, że nie zostały uszkodzone. Ostatecznie przy odrobinie pecha całość może pójść na żyletki.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=115064576715768&set=pcb.115067070048852&type=3&theater

@monarchista:

[radapasa]

jakby się skończyły rdzenie "crush core"

@anon-anon: a nie wymienili amortyzatorów na hydraulikę żeby były wielokrotnie używalne?

[andromenda]

@anon-anon: jeśli jest naruszona struktura włókna węglowego to pójdzie na żyletki a wezmą tylko tarki, silniki i osprzęt

[monarchista]

@anon-anon: widzialem to foto i nic tutaj nie ma zgniecionego. to złudzenie przez ten przewód ale jak spojrzysz na krawędź boostera, wszystko idzie dobrze. Silnikami nie walnął, widać to było od samego początku. Oczywiście mogę się mylić ale na ten moment naprawde nie ma niczego co by sugerowało problem oprócz tego ,że odrobinę osiadła niżej.