Wpis z mikrobloga

@Ever_Ns: szanuje, ja niestety juz prawie drugi miesiac od kiedy napilem sie pierwszy raz po prawie 4 latach, kilka razy w miedzyczasie i teraz np. jest sobota godz 13 a ja juz wypilem dwa kieliszki likieru i jeden ajerkoniaku i czuje się zamulony ehh
Byłem mega mocno uzależniony i piłem bardzo często równocześnie nie majac pracy i siedząc jak ostatni przegryw u mame w domu, wczesniej tez cpalem troche, ogolnie mega
@trodat: ja? chyba ten powyżej. Po prostu fajnie że walczymy z piciem, ale i tak prędzej czy później przychodzi zachlanie. Ps przeczytaj co napisał chociażby @Naturmensch: 4 lata trzeźwości i cyk chlanie się rozpoczęło. Znam to po sobie w 2019r. po 50 dniach miałem taki głód że hoho. Pomyślałem ok 3 dni popiję i koniec. Wyszło 8-9 mc z przerwami tygodniowymi i 1 miesięczną ( ͡° ͜ʖ ͡
@EricCartman69: u mnie to byl bardziej głód na ćpanie wywołany pewnym problemem z pracą, trochę sobie nakomplikowalem i bylem mocno w dolku przez to. Chcialem wziąć pół tabletki nasennej i pojsc spac nie myslac juz o tym, a wziąlem potem jeszcze dwie, ostatnie co były i pod ich wpływem napilem się alko. Rzygałem, mialem nadzieję, że to byl sen następnego dnia.
Nie bralem na codzień tych tabletek, mialem jedna paczkę 30