Często jak leżę w łóżku, przypominają mi się jakieś cringowe momenty z mojego życia i miota mną na wszystkie strony. Teraz czuję to samo, ale w związku z brakiem sensu istnienia i pytaniem, co ja tu w ogóle robię, dlaczego żyję i świadomością, że w każdej chwili mogę mieć szybką wycieczkę do nicości (albo do piekła, bo nie chodziłam w niedzielę do kościoła)
#dekadentyzm #smutnazaba
w przeciwnym razie można byłoby oszaleć