Wpis z mikrobloga

@rossecki: mi się zdarza raz na ruski rok. Takimi falami. Jak raz zagram, to tak kilka dni pod rząd pogram. Zwykle gram solo i to taka średnia zabawa póki się fajnej ekipy nie znajdzie i frontu.
  • Odpowiedz
@rossecki: Kiedyś grałem. „Foxhole” to przyjemny tytuł, ale niestety wymaga dużo czasu - nie jest tak, że wskoczysz pograć z godzinkę, żeby się rozerwać i wystarczy.

A jak grać, to wyłącznie z klanem.
  • Odpowiedz