[lukasz-miszczyk]

Witam Panów Mirosławów, chciałbym zasięgnąć opini/rady od Was :). Mianowicie czy jeżeli firma jest założona w mieście A, a pracę dostałem w mieście B (również tam będę wynajmował mieszkanie) to czy da się wliczyć w koszty wynajmowane mieszkanie (z miasta B)? Powołując się na informacji jaka znalazłem w internetach: "koszt uzyskania przychodu jest wydatkiem poniesionym w celu uzyskania przychodu lub utrzymania źródła przychodów" Jeśli wykaze, że mieszkanie w mieście B jest mi potrzebne do uzyskania przychodu (jest ponieważ w tym mieście znajduje się biruo w którym mam pracować) np udokumentowane faktura od właściciela mieszkania, to mogę zaliczyć czynsz do kosztów? Jeśli tak to pytanie jak mam to udowodnić zeby nikt się nie dostał do mnie :))

Pozdrawiam i dzięki za wartościowe odpowiedzi (sorry za ilość tagów chciałem żeby trafiło to do większej ilości ludzi :))
#b2b #rachunkowosc #urzadskarbowy #ksiegowosc #wlasnafirma #wlasnadzialalnosc #programowanie

[corrs]

@lukasz-miszczyk: Hej zią. Problem nie jest jednoznaczny. Jak rozumiem będziesz zorganizowany jako dg i praca jest kontraktem pomiędzy dwoma działalnościami gospodarczymi. Co do zasady kosztem uzyskania przychodów w takim wypadku są wszystkie wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodu, za wyjątkiem enumeratywnie wyłączonych. Jeżeli przekonasz organ podatkowy, że wynajęcie mieszkania ma na celu osiąganie przychodów z działalności gospodarczej to spoko. Jest jednak ryzyko, że organ podatkowy uzna ten wynajem jako realizację

[keton22]

@lukasz-miszczyk: jeżeli wynajmujesz dla siebie i jest to JDG a nie z o.o. to będzie to śliski temat.
Z zasady przedsiębiorca w JDG dla siebie nie może robić kosztów np. nie możesz kupić ekspresu do kawy albo prywatnego ubezpieczenia medycznego. Co innego jeżeli to jest dla pracownika.
Możesz próbować z ogólnymi zasadami użytku własnego lokalu w DG - wydzielony pokój i proporcjonalnie do powierzchni % rachunków możesz wrzucać w koszty.

[akeyo20]

pracę dostałem

@lukasz-miszczyk: unikaj takich określeń, bo nie jesteś na UoP

[ollie]

@lukasz-miszczyk: pewnie właśnie zależy to indywidualnej interpretacji organu, jednak ja tak przez ponad dwa lata wrzucałem mieszkanie w koszty. Co więcej, z kontrahentem miałem zawartą umowę na wynajem biurka. Księgowa nie miała żadnych obaw ani wątpliwości.

[lukasz-miszczyk]

@keton22: taką, też dostałem informację zwrotną od biura rachunkowego :) Wydaje mi się, że: tak jak piszesz jest to śliska sprawa i pewnie nie jest to warte zachodu dla biura :p

[lukasz-miszczyk]

@corrs: Czyli szanse są na taki ruch lecz jest pewne ryzyko nie powodzenia, cóż szkoda :/

[corrs]

@lukasz-miszczyk: Ja obstawiam, że dopóki nikt tego nie wyczai problemu nie będzie. Jednak w przypadku, gdy sprawa się ujawni, nie powinieneś dać rady się wybronić. W praktyce organa podatkowe atakują takie tematy.

[UnitrA]

@corrs: a jeżeli będzie miał inny adres stałego zameldowania i inny adres wynajmowanego mieszkania do celów działalności, to będzie jakiś argument na jego korzyśc, czy to nie ma zadnego związku?

[corrs]

@UnitrA: To wszystko zależy od konkretnej sprawy. Jednak ciężar dowodu, że mieszkanie jest dla celów działalności gospodarczej spoczywa na podatniku. Organ da wiarę albo nie da. Potrzeby mieszkaniowe można zaspokajać jednym mieszkaniem albo np. pięcioma. Jak sobie kto chce. Organ stanie na stanowisku - tak obstawiam - niezbędności wydatku, a dla potrzeb wykonywania dg poza miejscem zamieszkania niezbędne są koszty dojazdu, tudzież noclegu, ale mieszkania jako takiego nie są.