Wpis z mikrobloga

Ej #rozowepaski z trójmiasta mam propozycję. Potrzebuję potrenować randkowanie. Dlatego oferuję taki deal. Stawiam kolację w zamian za towarzystwo. W sumie to nigdy nie byłem na prawdziwej randce, do restauracji tez nie chodzę i nawet nie wiem gdzie moglibyśmy się spotkać. Na te w #!$%@? drogie mnie nie stać. Chce potrenować spotkania z nieznajomymi kobietami, niczego nie chce, żadnego #!$%@?ńcza ani nie będę na nic nalegać czy podrywać. Zwyczajnie chce przełamać strach przed tego typu spotkaniami. Zjemy kolacje pogadamy i każde w swoją stronę. Tak po prostu.
Pisze się któraś? Od razu mówię, że jak jesteś bazyl to nie. Mi zależy na kobietach obytych z randkowaniem, pewnych siebie i ich cennych radach. Darmową stołówką nie będę nie mając nic w zamian. Quid pro quo.
PS. dajta plusów dla zasięgu.

#trojmiasto #gdansk #gdynia #sopot #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow
  • 104
@tylkoocosspytam: Ale mi nie chodzi że się wykosztujesz. Restauracja jest po prostu zła na pierwszą randkę w tych czasach. Zbyt sztywno, pokazujesze że nie znasz obecnej kultury randkowej tylko wiesz tyle co Ci stary nagadał.

A kwestia płacenia po równo za randkę, est ważna dla ustawienia stosunków między wami.