Wpis z mikrobloga

Weekendowy wypadzik - The Cobbler po raz kolejny. Mimo, że byłam tam już chyba z 6 razy, to jest miejsce, do którego zawsze miło wrócić. Przy okazji mega test nowych kurtek, czekana i innych pierdół - nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. Gówniara też się wdzianka dorobiła.

#psy #pokazpsa #gory #szkocja ##!$%@? #azylboners
Pobierz Aenkill - Weekendowy wypadzik - The Cobbler po raz kolejny. Mimo, że byłam tam już ch...
źródło: comment_PNPdNYAmHjI9JRaUOXHjpr7Y5IulvTe6.jpg
  • 20
@boguslaw-de-cubalibre: Przydaje, przydaje, akurat tutaj warunki jakieś ekstremalne nie były, ale nigdy nie wiadomo.

@McDermott: @nosacz_ninja: Około 850m, ale w sumie w Szkocji jest dziwnie, jeśli chodzi o śnieg. Niektóre regiony mają wręcz mikroklimat. W tym roku zima wyjątkowo ciepła i póki co to porządnego śniegu ni ma.

@prijava: Prawda, te się rewelacyjnie sprawdzają, nie ześlizgują się, jak inne. Szkoda jeszcze, że nie są wodoodporne (wiem, że mają
@cebula_prazona: Ta trasa nie jest trudna, w dodatku można obejść górę i ominąć strome podejście, gdzie trzeba się troszkę powspinać. Przy takiej pokrywie śniegu, jak jest teraz, spokojnie dasz radę, nawet bez raków i czekana, jeśli ominiesz strome podejście.

Czekan to trochę na siłę brałam, bo nowa zabawka, to trzeba wypróbować ( ͡° ͜ʖ ͡°) Natomiast w poprzednich sezonach, gdzie było więcej śniegu, raki już obowiązkowo. Czekana
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Aenkill: ja chcę się wybrać na Ben Nevis w końcu :D jako nastolatek wszędzie się wspinałem (drzewa, lampy, opuszczone budynki), nawet chciałem kiedyś na Mt. Everst wejść :D