Wpis z mikrobloga

Brak płodności w stosunkach - płodne stosunki u osób heteroseksualnych to gdzieś poniżej 1% całej aktywności.


Źródło?

W przypadku homoseksualistów, to mogą podjąć taki stosunek z osobą płci przeciwnej, gdy chcą dziecko. I w sumie niektórzy to robią.


Jeżeli takie zachowania mają miejsce to te osoby muszą się poniekąd "zmusić" do tego stosunku. Jest to bardzo egoistyczne podejście i dosyć obrzydliwe (dla drugiej strony). Pewnie nawet często ta druga strona nie wiem,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Benn bo to ultra konserwatyści mają dziwne poglądy. A to że Ziemia ma 6000 lat, a to że od kondomów można dostać raka i inne równie idiotyczne.

Kiedy zbadano i porównano zdrowych homoseksualistów do zdrowych heteroseksualistów (badanie robiono na mężczyznach) zauważono, że nie ma między nimi istotnych różnic. Wcześniej porównywano więźniów o skłonnościach homoseksualnych (wykazujących np. homoseksualizm zastępczy) do zdrowych heteroseksualistów – trudno więc wyciągać z tego logiczne wnioski. To i dalsze
@bolczan:

bo to ultra konserwatyści mają dziwne poglądy. A to że Ziemia ma 6000 lat, a to że od kondomów można dostać raka i inne równie idiotyczne.


Ludzie są różni. Niektórzy nawet uważają, że ziemia płaska. Ty ich klasyfikujesz jako konserwatystów. A ja sobie ich zaklasyfikuje jako ultralewackich szurów.

aha, czyli jak nie ma różnic fizycznych to to nie jest zaburzenie xd. Homoseksualistom miałaby wyrosnąć trzecia ręka, czy jak?
@zarodziec_malaryczny997: skrajna prawica - debilizm

skrajna lewica - debilizm
czego nie rozumiesz

Że skrajności poglądów wynika tylko to, że są wyznawane przez niewielką część społeczeństwa. To, czy są skrajności są debilne to odrębna kwestia, bo czy pogląd o tym, żeby kobiety mogły głosować(niegdyś bardzo radykalne stanowisko) jest czymś debilnym?
@Benn:

To nie jest zaburzenie funkcjonowania popędu seksualnego, bo popęd działa w pełni normalnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co więcej, występowanie homoseksualizmu przyczynia się do wzrostu płodności, a więc jest korzystny z punktu widzenia natury. Dodatkowo, homoseksualizm nie spełnia definicji zaburzenia, bo wszystko w mózgu funkcjonuje w pełni normalnie - żeby istniało zaburzenie, to jakiś element mózgu musi działać źle - a u homoseksualistów wszystko działa dobrze,
pride odnosi sie w tym przypadku do ujawnienia swojej orientacji, pomimo faktu, że homoseksualizm nadal dla dużej grupy społeczeństwa jest nietolerowany i kontrowersyjny.


@Clefairy: niby logicznie. ale tak na prawdę potwierdziłeś, że "tęczowi" też chcą móc odczuwać dumę z tego kim są i nie musieć się kryć czy obawiać reakcji ludzi w tym "homofobicznym" społeczeństwie. mem bardzo celny, nie ma nic złego w byciu dumnym z tego kim się jest, co
@Benn:

Mam jeszcze jedną świetną analogię - uznawanie homoseksualizmu za zaburzenie popędu byłoby tym samym, co uznanie ludzi z nocnym trybem życia za osoby z zaburzeniami snu - bo wychodzisz z założenia, że można spać tylko w nocy ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Homoseksualiści jak najbardziej mogą mieć dzieci, podobnie jak nocne marki mogą kłaść się spać o 22 - ale zwyczajnie nie chcą, bo ich organizmy działają
@Benn:

Jasne! Tylko napisz mi co konkretnie mam ci zalinkować, jaki argument wzbudza twoją wątpliwość, bo trochę tego tam było.

Natomiast ciąg logiczny wykazujący, że homoseksualizm nie może być zaburzeniem nie wymaga opracowania, bo opierałem się na twoim toku rozumowania - to też w dobrym guście byłoby najpierw przyznać mi rację/odnieść się w jakiś sposób do tego co napisałem, a potem ewentualnie wyjeżdżać z Instytutem danych z dupy ( ͡°
Z jednej strony piszesz, że:

No i teraz konkluzja - czy to, że jakiś obszar mózgu wykształcił się inaczej, oznacza, że taka osoba ma jakieś zaburzenie? Nie, ponieważ wtedy musielibyśmy uznać np. leworęcznych, osoby z wrodzonym talentem do danych czynności, nocnych marków, czy też ludzi nieco bardziej (lub mniej) inteligentnych, za osoby z zaburzeniami, bo ich mózgi działają nieco inaczej. Dana cecha może występować w obrębie gatunku ponieważ jest (lub była) korzystna