Wpis z mikrobloga

@piginbutter: Odradzam, w Skandynawii to mało popularne, źle postrzegane i trochę wręcz zwalczane. Kiedyś zabrałem dwóch jak się okazało Czechów bo mi się ich żal zrobiło jak już wracałem spod lodowca w Norwegii dwie godziny później a ich ciągle nikt nie zabrał. Innym razem dwóch Francuzów mnie prawie opluło na stacji benzynowej w Szwecji gdy powiedziałem że nie wezmę ich niestety bo nie bez powodu mam kombi zapakowane tak jak widać.
@piginbutter: Już bardziej polecam: rower + sakwy + namiot! Cała Skandynawia jest do tego wręcz stworzona :) Wsiądziesz sobie na prom w Polsce, jeśli chcesz głębiej ruszyć rowerem w kraju to dojedziesz tam pociągiem - są dostosowane do przewozu rowerów.
@piginbutter: W skandynawii w wakacje w różnych rejonach spodziewaj się masy meszek i komarów.
Zobacz sobie lipcowe temp na Nordkappie: https://www.accuweather.com/pl/no/nordkapp/252788/july-weather/252788?year=2019

Wynika, że należy spodziewać się raczej +5-+8 w nocy, niż +11, które są dolną granicą komfortu w linkowanym przez Ciebie Fjordzie.

Jeśli ma być lekko i dobrze, to puch. Celowałbym w coś pokroju Lite Line 300 od Cumulusa, to niezłe budżetowe śpiwory puchowe.
@piginbutter: posiadam ten śpiwór, nocowaliśmy w namiotach w czerwcu w okolicach Stavanger - dawał radę.
Pmietaj koniecznie o czymś na meszki i komary bo gryzą strasznie. Warto wziąć ze sobą butelkę dafi bo woda jest naprawdę spoko. Stopowaliśmy z kartonami, bez raczej nikt nas nie chciał brać.
@piginbutter: Ja ostatnio zakupiłem SnugPak Jungle Bag i nie narzekam (używam go teraz w PL przy wysokiej wilgotności i paru stopniach na plus - np. odczuwalna +6st, wilgotność 93% i było mi ciepło.

Fajny bo: dobrze się kompresuje (nawet 15x18cm po zaciągnięciu pasków!), ma przyjemne w dotyku wyłożenie wnętrza, nie śliskie, ma kaptur, ma wbudowaną moskiterę, jest nie za ciężki (bodajże 750g), kosztuje ~210-220pln w PL sklepach online (kupiłem w laplander.pl).