Wpis z mikrobloga

Bylam w kinie i jako fance Bogusia oraz pierwszej części bardzo mi się podobało.
Uwaga spojlery poniżej, nie chcesz nie czytaj.
Przede wszystkim balam się ze względu na średnią wieku gangu, że będzie śmieszno i straszno a raczej żałośnie - gruoa dziadkow nieporadnie walczy o sprawiedliwość, Fabijański żeby młode pokolenie przyszło do kina i w sumie tyle. Nic bardziej mylnego. Panowie wracają w dobrym stylu, najsłabiej imo aktorsko wypada Pazura, ale jest dobrze, lepiej niż w jedynce. Parę tekstów Panicza oraz Franza pokazuje problem pokolenia naszych dziadków - oni czują się niepotrzebni, ten świat juz nie jest ich światem. Mnie bardzo poruszył ten wątek. Panowie podejmują ostatnią walkę w ktorej (nie do wiary xD) zabijając, kradnąc i torturując walczą ze złem i do konca widz boi się, że zlo zwycięży.
Mocne nawiazanie do historii Igora z Wrocławia.
Motyw z Andżelą kiczowaty trochę ale ujdzie.
Muzyka super, światło i kolory w filmie bardzo mi się podobały. Ostatnia scena wybornie nawiązuje do "Zabójstwa Marata". Oto zmarł człowiek niosący ideały, choć nie zawsze przy pomocy metod powszechnie uznawanych za dozwolone.
Film doskonale domyka niezaplanowaną trylogię. Parę ujęć czy scen celowo chyba kręconych w takiej scenografii i z takiej perspektywy, że przypomina się jedynka. Sceny ze strzelaniny doinwwstowane i po prostu dobre patrząc na to, że film jeat krecony w Polsce. Jedyne czego trochę zabraklo to teksty z potencjałem na bycie kultowymi.
Ogunie polecam.
#psy3 #kino #film
  • 2
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@krave: no niestety ja mam inne odczucia co do filmu. Główny wątek bardzo kiepski. Muzyka świetna, aktorsko jest też bardzo dobrze. Dorociński wyjęty jak z Pitbulla, i mam takie wrażenie że w każdym filmie gra tak samo, Fabijański z jąkajecego się nerda nagle staje się jakimś superbohaterem zabijaką( _). Żarty na poziome filmów Papryka Vegi. Jakoś szczególnie nie polecam chyba tylko dla fanów bo miło jest zobaczyć starą