Wpis z mikrobloga

@a2t1:
live cd/usb z linuxem

cp /dev/sdX /gdzies/indziej/backup.img
gotowe

i ciekawostka - taki backup możesz sobie normalnie zamontować

mount /gdzies/indziej/backup.img /mnt
i np wyciągnąć kilka plików grzebiąc po prostu menedżerem plików w /mnt
chociaż robiąc pełen snapshot to raczej use-case, w którym tego nie wykorzystasz
@a2t1: Możesz albo cały dysk albo jedną partycję.

fdisk -l wypisze Ci Twoje urządzenia dyskowe wraz z partycjami. Jezeli masz tylko jeden to najpewniej cały dysk będzie miał ścieżkę /dev/sda

pierwsza jego partycja to /dev/sda1
druga partycja to /dev/sda2 itd
live cd/usb z linuxem

cp /dev/sdX /gdzies/indziej/backup.img


@59b862cef4: Clonezilla właśnie tym jest - Debianem lub Ubuntu (w zależności od wybranej wersji) live, z wygodnym interfejsem robiącym prawie to samo, tylko z pomijaniem zapisywania w obrazie danych z wolnego z punktu widzenia systemu plików miejsca.
ma spore problemy z SSD i trzeba się bawić w zmianę kontrolera na AHCI


@a2t1: nie miałem takich problemów, przerabiałem ostatnio m.2 NVME i SATA SSD i zwyczajnie działało. Problem jest z Windowsem. Za nic nie szło go przekonać żeby po migracji ssd -> nvme się odpalił, były bluescreeny "inaccessible boot device". Linux działał.