Wpis z mikrobloga

@PawelW124: I tak lepszy niż mój ojciec. Stary w zeszłym roku wpadł na pomysł że jabłoń sobie przytnie, coby więcej rodziła. Wlazł na rzeczoną jabłoń, gałąź się złamała i spadł. Szczęśliwie zamortyzował upadek twarzą na kupce popiołu który tam wywaliłem (bo równałem działkę, a popił głównie z drewna). Niezniechęcony, cały zakrwawiony wrócił na jabłoń i skończył ciąć. Jabłek w tamtym roku było mało co ( ͡° ͜ʖ ͡°