Wpis z mikrobloga

@kucyk: Ci którzy wielce się oburzyli tym faulem chyba nigdy nie grali w piłkę. Valverde nie atakował nogi postawnej, tylko tę będącą w powietrzu, Morata musiałby być ze szkła żeby się posypać od takiego gównofaulu.

Piłka nożna to sport kontaktowy i faul jest elementem gry. Każdy rozsądny piłkarz na jego miejscu zrobiłby to samo, to było optymalne rozwiązanie. Za koszulkę łapać nie mógł bo napastnik mógłby się wyślizgnąć. Świetna decyzja i
  • Odpowiedz
@advert: W siatkówce na przykład za takie niesportowe zachowanie jest czerwona kartka, która skutkuje punktem dla przeciwników, czyli realnie ucierpi cała drużyna. Dobrze się to sprawdza, bo wtedy nie opłaca się kopać przeciwnika pod siatką. W piłce ręcznej zawodnik schodzi z boiska na dwie minuty. Nie jest to idealne, ale bardziej dotkliwe niż w piłce nożnej, bo utrata jednego zawodnika często skutkuje utratą bramek. Innych sportów drużynowych za bardzo nie oglądam,
  • Odpowiedz
@kucyk: Mam mieszane uczucia bo z jednej strony pod wzgledem taktycznym tak nalezalo zrobic ale z drugiej to bylo brutalne wejscie ukierunkowane tylko w nogi rywala. Ciekawe co by bylo gdyby Morata zlamal noge w tej sytuacji. Wszyscy nazywali by Fede bandyta a tak to zostaje rozgrzeszony.
Czy pod pretekstem walki klubu i trofea wchodzisz w goscia i w jakis sposob narazasz jego zdrowie - dla mnie to takir dyskusyjne.
  • Odpowiedz