[Prusti]

Mirki i Mirabelki, mam pytanie natury prawnej. Czy osoba, bedaca kierownikiem dzialu w zakladzie produkcyjnym, zarzadzajaca pracownikami zatrudnionymi na podstawie umow o prace, sama moze byc zatrudniona w oparciu o umowe B2B? #prawo #pracbaza #kodekspracy #ksiegowosc oraz #programista15k dla zasiegu

[OldToby]

Nie widzę żadnych przeszkód. W Kodeksie pracy nie ma wymagań, które do zarządzania pracownikami wymagałyby zawarcia umowy o pracę. Prezesi spółek zarządzają pracownikami, a zwykle nie mają umów o pracę ze spółkami.

[Ogar_Ogar]

bedaca kierownikiem dzialu w zakladzie produkcyjnym, zarzadzajaca pracownikami zatrudnionymi na podstawie umow o prace, sama moze byc zatrudniona w oparciu o umowe B2B?

@Prusti: pytanie czy jej zadania spełnia wymogi dla umowy o pracę.

Nie widzę żadnych przeszkód.

@OldToby: pomijając Kodeks Pracy to faktycznie.

[OldToby]

@Ogar_Ogar: Przecież to byłby zwykły kontrakt menedżerski (dot. zarządzania danym działem). Powszechnie stosowana umowa, którą nie wiem, jak bardzo trzeba by zepsuć, żeby uznać, że to jest stosunek pracy. Ale prawdą jest, że w celu sporządzenia takiej umowy w sposób optymalny najlepiej skorzystać z usług adwokata.

[WyjmijKija]

@OldToby: kontrakt menedżerski to co innego niż kierownik zatrudniony na B2B. Często team leaderzy są na kontrakcie, ale jest to śliski temat. Nie znam szczegółów, ale tak ktoś mi ostatnio wspominał, że właśnie jest coś w kodeksie pracy na ten temat i nie można wspominać o kontrakcie menedżerskim w tym wypadku, bo to osobna sprawa. Kolega pracuje w firmie, która właśnie z tego powodu przestała pozwalać leadom być na B2B

[Prusti]

@WyjmijKija: byl przypadek, ze Sad uznal osobe zatrudniona na B2B w jakiejs firmie jako normalnego pracownika na etacie, poniewaz spelnialy sie warunki dla uznania tego za stosunek pracy, miedzy innymi stale miejsce pracy, stale godziny pracy oraz podleganie dyrektorowi. Dlatego tak jak piszesz jest to sliski temat. I dlatego zastanawiam sie, czy proponowac szefowi przejscie na taka umowe.

[WyjmijKija]

@Prusti: to o czym mówisz to jest kompletnie inny temat.