Wpis z mikrobloga

Bubbler na pewno sprawi, że inhalacja z Fenixa będzie przyjemniejsza i bardziej ciekawa. Woda schłodzi parę i ją przefiltruje. Natomiast VapCap to waporyzator legendarny już wręcz. To zależy od tego, czy robisz dużo inhalacji w ciągu dnia - wtedy bateria w Fenixie może stanowić problem. W takim wypadku polecamy VapCapa, którego wcale nie trzeba ładować i nigdy nie zawiedzie - choć jego obsługa wymaga trochę praktyki: tutorial.

Jeśli nie korzystasz tak
@L3stko: VapCap nadaje się do ziół o temperaturze waporyzacji zbliżonej do 200 stopni Celsjusza.
Więcej informacji udzielą Ci członkowie grupy facebookowej "Waporyzacja Ziół Leczniczych" do której linka zostawiliśmy wyżej ;)