[60groszyzawpis]

USA zablokowało wstęp do kraju ministrowi spraw zagranicznych Iranu, który wybierał sie na posiedzenie rady bezpieczeństwa ONZ.

#iran #iran24 #usa

[kzrr]

@60groszyzawpis: A nie zbanowali go już wcześniej kiedy chciał pojechać do chorego brata? Czy to wtedy chodziło o inna postać?

[60groszyzawpis]

@kzrr: ale w tym wypadku maja obowiązek go wpuścić.

The US, as host State to the United Nations has an obligation to permit representatives of member States (and other persons invited to the UN) entry to the US for the purpose of attending meetings of the #!$%@? and subsidiary organs of the United Nations.

[kzrr]

@60groszyzawpis: Czyli kolejny raz stany się pięknie popisały, brawo.

[Miorz]

@kzrr: Mało bezpiecznie ma jego brat w USA

[kzrr]

@Miorz: Chory na raka i to chyba dość poważnie, nie wiem nawet czy nie stadium terminalne.

[Miorz]

@kzrr: ojj mógł np. do Austrii, tam mają jedne z najlepszych klinik

[m.....0]

@60groszyzawpis ciężko mi zrozumieć dlaczego główna siedziba ONZ nie jest w Szwajcarii

[1608]

@m1600: jest siedziba w Genewie (druga po Nowym Jorku) więc jakby chcieli to mogliby tam robić posiedzenie

[Miorz]

@m1600: noo Szwajcaria zawsze neutralna

[m.....0]

@60groszyzawpis Doczytałem, że podobna sytuacja miała miejsce w 1988, gdy Reagan nie chciał wpuścić Yasira Arafata. Przeniesiono sesję do Genewy
https://www.nytimes.com/1988/12/03/world/un-votes-to-move-session-to-geneva.html

[bombastick]

@kzrr: a brat leczy się u tego znienawidzonego diabła wcielonego ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)