Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jesteśmy z #rozowypasek już jakoś ponad rok, a ona suszy mi głowę już czwarty miesiąc, że nie przedstawiłem jej swoim rodzicom, a ona mnie swoim przedstawiła. Tylko, że ona jest z miasta w którym studiujemy, a moje miasto rodzinne jest oddalone o jakieś 130 km. No ale w końcu powiedziałem, że spoko, pojedziemy. Wsiadamy do auta, wyjeżdżamy, zajeżdżam jeszcze na chwilę na orlen żeby zatankować i po wszystkim mówię do niej, że wisi mi 50 zł za wache (kulturalnie, po połowie za całość), a różowa w ryk. Ona sie pyta czy żartuję, a ja że no przecież auto na wodę nie jeździ więc o #!$%@? jej chodzi. Śmiertelnie obrażona mówi, że nigdzie nie jedzie i mam ją odstawić do domu, powiedziałem że spoko, ale musi mi 50zł oddać za wache tak czy siak bo już zalane. Teraz się nie odzywa już 2 dzień powiedziała mi tylko że nigdy by nie pomyślała że mogę ją skasować za paliwo i musi się poważnie nad tym związkiem zastanowić, ale ten wyjazd to był jej pomysł, jakby nie naciskała to bym nigdzie nie pojechał. Ratunku Mircy, co robić

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 184
  • Odpowiedz
@Cybher1: xddddddddd co za brednie. W ogóle jak można w aktualnych czasach myśleć że za wszystko ma płacić facet. Założe sie że Op kierował, to jest jego samochód i go opłaca. Wiec jak mu różowy dołozy sie do wachy to nic złego sie nie stanie a nawet sama powinna to zaproponować
  • Odpowiedz
@Cybher1: trollujesz, nie wierze że ktoś kto nie jest zdesperowany zgodzi sie na takie warunki. W końcu ludzie dobierają partnerów żeby być szczęśliwi a nie zeby zostać sponsorem. Na dłuzsza mete jesli relacja opiera sie tylko na seksie to taniej wyjdą dziwki.
  • Odpowiedz
@Cybher1 xDDDDD.no moze dla Ciebie jest taka prawda, ze bulisz za paliwo i dostajesz dupsko w zamian, jak wynika z twojego posta, w kazdym razie wspolczuje relacji i nie mierz wszystkich swoja miara. Tak jak pisalem przeryaowany przyklad autora to oczywiscie bait, ale Ty to juz zabawny jestes
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: trzeba było się rozryczeć i powiedzieć że jak jej szkoda 50 zł na wachę to musisz się poważnie zastanowić nad tym związkiem. Niezły skąpiec z niej żeby było szkoda #!$%@? 50 zł na paliwo. Also trzeba być chamem bez kultury żeby wozic czyimś autem dupe w daleką podróż i nawet nie zaproponować zrzutki na bene.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: czym Ty jezdzisz, ze 130km 50zl kosztuje?

#!$%@? od tego jestes dzbanem, bo laska byc moze powinna sie dorzucic (nie wnikam w relacje jak wygladA) ale Ty powinienes ja o tym poinformowac przed wyjazdem (np. "ok pojedziemy ale dorzucasz sie na paliwo")a nie po fakcie.

inna sprawa, ze i z Ciebie i komentujacych niezle zlotowy skoro od wlasnej partnerki wolacie hajs. niewazne jak daleko jechalismy nigdy od nikogo pieniedzy
  • Odpowiedz
@MangoZjem: no to pyk za 50zl idzie zatankować 10l paliwa (nie wiem jak teraz ceny w Polsce ale obstawiam coś koło 5.00pln/l), zeby na 10l przejechać 130km to spalanie musi być 7,7l/100km. U mnie to jest niemozliwe do osiągnięcia, nie mam pojęcia jak emerycko trzeba byłoby jechać żeby dojść do takiego spalania ale to już chyba musiałby być taki ecodriving, że silnik by się dusił. 7,7l na 100 to jest
  • Odpowiedz
@MangoZjem: nie wiesz jak to wygląda w ich związki może jest tak że rurzowy siedzi i pierdzi w stołek i czeka aż niebieski wszystko zrobi, zaprosi zorganizuje, a może inaczej. Naprawdę trzeba być nieźle szurniętym wegowy żeby o 50 zł się rozryczeć i myśleć o zakończeniu związku myślałem że związek to coś ważniejszego niż 50 zł.
  • Odpowiedz