"Badania" oparte na ankietach online. Trzeba wiedzieć, że kobiety często pieprzą jakieś farmazony jeśli chodzi o swojego wymarzonego księcia. Praktyka przynosi potem zupełnie co innego. Zresztą nawet w tych twoich badaniach opartych na wymysłach ankietowanych podają, że 49% kobiet, czyli niespełna połowa chce się umawiać tylko z facetem wyższym od siebie. Tylko że średnia wzrostu tych kobiet to 163 cm. Serio nie
@nowywinternetach: Najbardziej "poprawną" rzeczą dla kobiety jeśli chodzi o dobór partnera jest to, żeby się za bardzo nie puszczała i nie leciała na byle kogo. Stąd normalne jest przedstawianie się jako wybredną, absolutnie normalne jest krytykowanie, że np. "wokół nie ma fajnych mężczyzn" (nie to co gdzie indziej - np. w innym kraju). No i naturalne jest przestawianie nie wiadomo jakiego wyobrażenia na temat partnera, który "sprosta wymaganiom".
@bolo1: z doswiadczenia wiem, ze niemal kazda (kazda ktora znam troche bardziej, ale zakladam ze sa tez inne, z innymi preferemcjami) patrzy na wzrost i to jako jeden z glownych factorow jesli nie powiedziec ze najwiekszym i nie mowie tu o tym, ze facet musi miec te magiczne 180cm, tylko ze musi byc wyraznie wyzszy od swojej partnerki
1. Profile niektórych szlaufów na Tinderze
2. Płacze stulejarzy
Gdyby istniał tag #gownonauka to bym tu go użył.
A tak to #logikarozowychpaskow #logikastulejarzy #zwiazki
Komentarz usunięty przez autora
"Badania" oparte na ankietach online. Trzeba wiedzieć, że kobiety często pieprzą jakieś farmazony jeśli chodzi o swojego wymarzonego księcia. Praktyka przynosi potem zupełnie co innego. Zresztą nawet w tych twoich badaniach opartych na wymysłach ankietowanych podają, że 49% kobiet, czyli niespełna połowa chce się umawiać tylko z facetem wyższym od siebie. Tylko że średnia wzrostu tych kobiet to 163 cm. Serio nie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@nowywinternetach: Najbardziej "poprawną" rzeczą dla kobiety jeśli chodzi o dobór partnera jest to, żeby się za bardzo nie puszczała i nie leciała na byle kogo. Stąd normalne jest przedstawianie się jako wybredną, absolutnie normalne jest krytykowanie, że np. "wokół nie ma fajnych mężczyzn" (nie to co gdzie indziej - np. w innym kraju). No i naturalne jest przestawianie nie wiadomo jakiego wyobrażenia na temat partnera, który "sprosta wymaganiom".
Komentarz usunięty przez autora