Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Przygody rozbójnika Anona

"Ach, jakież nudy w tym borze"
Rzekł zbójnik o rannej porze
Czatował przy starej drodze
Leżąc w czarnej, lnianej todze

Wtem śniadanie mu przerywa
Rycerz, co się w hełmie skrywa
Zjeżdża rumakiem ze wzgórza
Cały trzęsie się i wkurza

"Czyś ty obraził mą lubą?!
W karczmie nazwałeś ją grubą?
Że dupy daje, kłamałeś
I inne oszczerstwa łgałeś?!"

Biała zbroja mokra cała
Czoło spocone bez mała
Jego twarz zdobi purpura
Coś klnie i butami szura

Zbój do rozpuku się śmieje
Śmieją się ptactwo i knieje
Brechtają sarny i dziki
Drwią kasztany i osiki

"Prawda wszystkim jest to znana
Że twa żona jest #!$%@?
Rżną ją nie tylko lordowie
Lecz też zwykli pachołkowie"

Wojownik z konia wnet skacze
But mu o ziemię kołacze
Mieczem swoim zamach bierze
Chce złożyć zbója w ofierze

Banita ciosu unika
Fikołka nad wojem fika
W potylicę daje strzała
Rycerza twarz już jest biała

Z nieprzytomnego się śmieje
Na kolczugę moczem leje
Zasłonę hełmu podnosi
Żeby nasrać aż się prosi

Po skończeniu dzieła zmyka
Dojada szybko indyka
W podskokach leci do miasta
Już czeka go ta niewiasta.

#przegryw #wiersz #tworczoscwlasna #poezja
#pisarstwozlasu #gochawiemzetoczytasz #fakajbobla
Patrykzlasu - Przygody rozbójnika Anona

"Ach, jakież nudy w tym borze"
Rzekł zbójnik...

źródło: comment_AZTLztwcGz3l5R4Z4baPl1jpHrtpo0Lg.jpg

Pobierz