Wpis z mikrobloga

Ile to się człowiek #!$%@?ć może na zakupach. Pomijając źle poprzyklejane ceny w #biedronka to jeszcze z debilami-klientami w każdym możliwym sklepie trzeba się mijać. Ostatnio panuje jakaś #!$%@? moda na otwieranie wszystkie by zobaczyć jak coś wygląda w środku. Pisałem już kiedyś o tym tutaj, jak masło klarowane kupiłem i okazało się otwarte - całe zakupy #!$%@?, siatka do wypieprzenia, jakbym jechał dłużej to kto wie czy siedzeń w aucie bym nie miał do czyszczenia - a wszystko dlatego, że jakiś ułom nie wiedział chyba jak wygląda masło. Parę dni temu w Auchan podobnie - jakaś stara #!$%@? otwiera obok mnie mąkę i zagląda do środka. Może nawyk z PRLu i szukała muszek/moli/myszy? Gadałem akurat przez telefon pół metra obok i głośno komentowałem, że ludzi ostatnio popieprzyło, że wszystko muszą otwierać bo nie wiedzą jak mąka wygląda. Babka odwróciła się zmieszana, popatrzyła na mnie z pogardą, mąkę odłożyła i wzięła identyczną, ale zamkniętą... Dzisiaj znowu to samo. Wracam z zakupów, a tu jedna z paczek chipsów otwarta. Brałem w promocji większą ilość paczek w kartoniku i nie zauważyłem. No #!$%@?, jakiś debil sobie degustacje zrobił... a może nie wiedział jak chips wygląda? Ludzie to debile...

#logikarozowychpaskow #patologiazewsi
  • 5
  • Odpowiedz
mąkę odłożyła i wzięła identyczną, ale zamkniętą


@chomik3: Najgorszy typ robaka cebulaka. Z perfumami to samo. Mają tester, ale i tak znajdzie się jakiś kretyn/ka co otworzy i się popsika. Nie mówiąc już o otwieraniu pudełek i potem nie chowaniu tego co się wyciągneło.
  • Odpowiedz
@Sebol55: Normalnie gadam po cichu by nikomu nie przeszkadzać, czasem w takich sytuacjach jak opisałem rozmawiał głośniej by w pewien sposób dotrzeć do konkretnej osoby i trochę narobić jej wstydu (ale jak ktoś ma IQ rozwielitki to nawet jakby go papież opierdzielił to i tak do pustego łba nie dojdzie)
  • Odpowiedz