Aktywne Wpisy
zeszyt-w-kratke +14
Poznałem dziewczynę na #tinder widzieliśmy się 3 razy (były to długie spotkania po 5-6 godzin) jest mega sympatyczna i miła. Ogólnie od początku byliśmy nastawieni na szukanie dłuższej relacji. Widzieliśmy się tylko 3 razy ze względu na to, że ona wyjeżdża na studia do innego miasta. W piątek napisała mi, że chce mnie zaprosić do swojego domu rodzinnego na jej imieniny i jej imprezę rodzinną gdzie będą jej rodzice, brat z żoną
- sezon1: 10/10
- sezon2: 9/10
- sezon3: 3/10
- sezon4: 1/10
Correct me if I'm wrong.
#rickandmorty
S1 5/10
S2 4/10
S3 2/10
S4 1/10
O fak, kopę lat. :)
Zarzuciłem 5 odcinków i nie było na czym zawiesić ani oka, ani ucha - jakieś wrzaski, byle tylko klnięcie szło, treści nie widzę, a wręcz popłuczynę po wcześniejszych sezonach...
Jak dla mnie słabo.
U mnie tak samo. Po prostu z taką pustką scenariuszową jeszcze się w tym serialu nie spotkałem...
Nie to, żeby sen z powiek to spędzało, rzecz jasna. ;)
Mam całkiem podobne odczucia co do sezonów 1-3, choć 2. sezon bardziej do mnie przemawiał niż 1.
Aczkolwiek 4. sezon imho to duża zwyżka formy w porównaniu do 3., lepiej mi się to ogląda.
a to da się być w błędzie podczas prezentacji własnej, subiektywnej opinii?
Nie mogłem się w 4ce doszukać żadnej treści - stąd się moje rozczarowanie bierze.
Oczywiście.
Subiektywna opinia może być oparta o niekompletne dane, złą analizę itp. Ujawnienie dodatkowych faktów, zwrócenie uwagi na kwestie, które zostały pominięte lub na błędy percepcji obserwatora mogą wpłynąć na zmianę subiektywnej opinii.
Przykładowo:
- imho wszystkie browary Peruna są do dupy
- I
uhm, przyjmuję ten punkt widzenia.
Aczkolwiek muszę chwilę się zastanowić nad opisem kwestii które spodobały mi się w 4. sezonie :)
Moje wrażenie z 4ki to po prostu brak piwa, sama pianka. Ok, można, ale ja tu wpadłem na browara. ;)