[jmuhha]

Jakie macie sposoby na to, żeby unikać konfilktow z #rozowypasek?

[p.....k]

@jmuhha: nie mieć go

[somskia]

@jmuhha: Nie będziesz miał konfliktów z różowym paskiem jeśli nie będziesz miał różowego

[f.....s]

@ponuryrolnik: Jedyna słuszna i prawdziwa odpowiedź

[Simple-Man]

@jmuhha: brak kontaktu, piwniczenie

[sailercon]

@jmuhha nie da się

[JesterRaiin]

@jmuhha:
Unikanie konfliktów to najgorsze co można zrobić.
Babki mają wewnętrzną potrzebę pokłócić się od czasu do czasu tak jak faceci - bzykać.

[LPSzycha]

@jmuhha: wybrać taką co potrafi rozmawiać a nie tylko drzeć #!$%@?ę i się obrażać

[f.....a]

@jmuhha: Każda różowa jest inna, jednak większość jest #!$%@?ęta i dopóki nie ma w konflikcie twojej winy, to daj jej czas, by zrozumiała swą krzywą logikę, i czekaj. Uniknąć się tego nie da.

[Sl_w_k_1]

@jmuhha: z różowym nie da się uniknąć konfliktu.
Natomiast od ciebie i od niej zależy sposób ich rozwiązania.

[jmuhha]

@fafankula: @Sl_w_k_1: co proponujecie na kolfikty z dupy?

[f.....a]

@jmuhha: Cisze.

[Sl_w_k_1]

@jmuhha: może dla ciebie on jest z dupy ale dla niej nie.
Więc pogadaj.
Ale na początku jak wyżej ciszę

[tylko_czytam_]

@fafankula: ah ta pasywna agresja... Cisza to najgorsze co można zrobić, trzeba rozmawiać ale w sposób który pokazuje że chcecie rozwiązać problem a nie walczycie o to kto ma rację. Związek to nie ma być pole walki bo jak wygra jedno to tak na prawdę przegracie oboje.

[f.....a]

@tylko_czytam_: Nie taka cisza jak myślisz. Cisza taka, żeby się nie odzywać do siebie żegnając siarczystym "nara" na ten przykład, ale gdy już jedna strona wykona krok w drugą, to należy rozmawiać. :P