[S.....x]

Czerwone niebo, czarne słońce,
słychać jak wyją te potępieńce,
wróżba się spełnia i spełnia,
dziś nadszedł dzień dopełnienia.

Prowadzony Myślą i Pamięcią na górę,
mijam nagrobki spowite przez chmurę,
umarli spać nie chcą, śmierci pragną,
do mojej kochanej ofiary dobrać się łakną.

Wije się i krzyczy, niesiona na ramionach,
skórę i sukno gryzie, myśli o złych córach,
z ran aloes wyrasta, gotowy zadusić,
czarną aurę z ziemi plugawej wygasić.

Już blisko moja córko, już niedaleko,
zaraz zatkam twego domu wieko,
to nic, że się śmieją,
to nic, że zapominają,
być może nawet nie rozumieją,
jak pięknie twe brzydoty martwieją.

Spójrz, w najwyższym punkcie jest twoje miejsce,
przyszedł już czas zadać ostatni cios tej grotesce,
nie płacz, nie wyj, przyszedłem zadać ci ból wyzwolenia,
gdzie czas płynie od tyłu, bez twojego przyzwolenia.

Krypta radioaktywna, przez dół otoczona,
przez kości naszych braci nawożona,
tylko my dwoje, w ten dzień ostatni,
nie jesteśmy już do niczego zdatni.

Przyjmij ode mnie ten prezent największy,
wszystkie naboje w magazynku zużywszy,
wyszepczę formułę, co wygna cię z tej matni,
i przyniesie ci żywot wieczny i dostatni.


#lisienierymowanie #sztuka

Black Sun - Cara Sullenger Carr

[M.....a]

@SnowFox: długo czekałam, nareszcie mogę umierać w spokoju. Ciemno, prawie noc. Do Szebalby!

Hang my head, drown my fear
Till you all just disappear

[S.....x]

@MK-Ultra: Do zobaczenia po drugiej stronie!