Wpis z mikrobloga

@bronsky @p4wl @R2D2-8989 @kraglapyrka @NawrotZdR jednak uważamy, że po prostu zatapia smutki w alkoholu, ale on niczego nigdy nam nie powie. Wiadomo, że już widziałem go setki razy w takim stanie, ale jednak w święta szczególnie musi dopilnować żeby się upić. Od rana niezależnie od tego jakie rzeczy są do zrobienia, musi sobie od czasu do czasu pójść na "łyczka" wódki do innego pokoju, żeby stopniowo swój stan pogorszyć do wieczora.