Wpis z mikrobloga

#wiedzmin
Łojezu, ludzie. Czytam te wasze opinie o serialu i nie wierze że nikt nie zwraca uwagi na jego największe problemy. Może jestem trochę przewrażliwiony na tym punkcie, ale z warstwą graficzną serialu jest coś mocno nie tak. Oglądałem cały serial na dosyć sporym telewizorze i co mi się rzuciło w oczy:
- oświetlenie w większości scen wygląda jak z taniej telenoweli. Twórcy chyba zapomnieli czym jest rozproszone światło, zamiast tego #!$%@?ą aktorów z jednego punktu jakąś latarką ciągle, dodatkowo obraz jest czasami rozmozany z taką jakby poświatą wokół postaci, co też dodaje klimatu starych telenowel,
- gradacja kolorów wygląda super nienaturalnie, szczególnie przy ciemnych scenach, #!$%@? głębie kolorów chyba na maksa w post produkcji,
- efekty specjalne nie zachwycają, są najwyżej średniawe, czasami złe, smok w netflixowym serialu jest tylko trochę lepszy od tego polskiego. No dobra, akurat z tym może przesadzam, ale jednak i tak jest mierny.
  • 14
  • Odpowiedz
@kcitsidalv: moje pierwsze skojarzenie - czlowiek odpowiedzialny za finalne "kolorki" w wiedzminie musial robic tez przy Warcraft the movie, praktycznie identycznie gowniany poziom obrazu. CG faktycznie slabe, ale jest go na tyle malo, ze nie razi mocno.
  • Odpowiedz
@kcitsidalv A ja nie wiem, czy część tych efektów nie jest zamierzona. Fokus na postaci w centrum, rozmycie tła, przekolorowanie kadrów - wygląda to tak, że nawet sceny z Geraltem na tle lasu sprawiają wrażenie wykonanych na blue screenie z wciętą żywą postacią lub w 100% wyrenderowana scena. To chyba lekki ukłon w kierunku gier, albo zabieg który ma zatrzeć granice pomiędzy ujęciami realnymi a CGI.
  • Odpowiedz
  • 0
@kcitsidalv Wszystko to co wymieniłeś to bieda post-produkcja wykonana przez Platige Image. Na usprawiedliwienie trzeba dodać, że trwała podobno pół roku, gdzie w tyle czasu możesz ogarnąć 1.5h filmu kinowego, a nie 8 godzin serialu.
  • Odpowiedz
- oświetlenie w większości scen wygląda jak z taniej telenoweli. Twórcy chyba zapomnieli czym jest rozproszone światło, zamiast tego #!$%@?ą aktorów z jednego punktu jakąś latarką ciągle, dodatkowo obraz jest czasami rozmozany z taką jakby poświatą wokół postaci, co też dodaje klimatu starych telenowel,


@kcitsidalv: też zwróciłem uwagę że #!$%@?ą flarami po oczach bez sensu
  • Odpowiedz
@kcitsidalv: Oświetlenie to jeszcze kit, ale ustawienie sceny i praca kamery? Prawie każda scena wygląda tak samo - jest jakaś akcja w tle - czy to bal, czy coś. Z tyłu obok siebie kilku aktorów, którzy akurat mają dialog. I tylko kamera cyk na jednego cyk na drugiego jak sobie pierdzielą o czymś na tle tej akcji, żeby już czymkolwiek tło wypełnić. I tak sobie kamera przeskakuje z jednego na drugiego
  • Odpowiedz
@hszan: To samo porównanie z Warcraftem mi się nasunęło, niby szaro ale jednak nie do końca, do tego ten blur i dziwaczne oświetlenie wielu scen, to wyglada jak film fanowski robiony na blenderze często.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kcitsidalv: nie jest to prawda, że nikt nie zwraca na to uwagi, bo już były o tym wpisy.
Jestem lajkonikiem w technice filmowej więc pewno bym nie ubrał tego tak w słowa ale też często czułem "teatralność" scen. Taki brak autentyczności.
Jednak największe problemy to brak budowania historii świata i charakterów/interakcji postaci, chaos w scenariuszu, spłycenie na maksa istotnych elementów z książek, a wstawienie jakichś nudnych wysrywów.
Ogółem rozczarowanko.
  • Odpowiedz