Wpis z mikrobloga

Czytałem książki ale pare lat temu i szczerze mówiąc musiałem się troche skupić która scena sie kiedy dzieje na lini czasowej bo często było to w ogóle losowe. Brakuje mi tutaj też w tych historiach tego wątku emocjonalnego Geralta i wytłumaczenia jego rozterek. Troche za mocno to wypłaszczyli dla mnie. Mimo to oglądało się ok.
#wiedzmin
  • 2
@Filippa: znaczy no nie było to jakieś ciężkie ale były takie przeskoki, że skończyli jakąś scene, zaczęli następną i musiałem przez minute przypominać sobie gdzie to mam umieścić bo nie nic nie było wyjaśnione :P