Aktywne Wpisy
Jestem_Tutaj +16
Uwaga REBUS bd trudne!
TurboEgo +7
czy jak człowiekowi resztki mózgu się starzeją to idzie na ryby, grzyby i interesuje się olimpiadą, gałą i polityką?
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
Żyjemy w najlepszych czasach jakie były w historii i jedyne lepsze czasy w jakich mogliśmy żyć to te, które dopiero nadejdą.
#historia #takczynie #rozkminy
Komentarz usunięty przez autora
Nie rozumiesz. Wyraźnie pisałem o TRWAŁYM śladzie. Wskaż mi choć jedną możliwość trwałego śladu, który będzie trwał wiecznie. Nie wskażesz, bo nie ma czegoś takiego. Dlaczego? Pomyśl. Wskazówka - przyszłość ludzkości i to, co się z nią prędzej czy później
Wow, naczytałeś się, że wszechświat kiedyś "umrze" i teraz jesteś taki fajny, bo nic nie ma sensu i najlepiej się zabić XDD
Kolejny, któremu wjechały srogie piguły XD
A co jeśli komuś nic nie sprawia frajdy? Bierzesz coś takiego pod
@Just_Think_More: Typowa, żałosna nadinterpretacja. Jeśli wstrzymanie się od rozmnażania się utożsamiasz z zabiciem się, to ty lepiej się zastanów nad sobą. Chyba że to twoje "myślenie" jest spowodowane pigułami, o których tak w kółko piszesz, to jej odstaw.
Fajnie podsumowałeś chociażby swoje kolejne zdanie xD
Piguły to ty musisz brać, bo wjeżdżasz żeby na chama rozpocząć tutaj dyskusje o swoich zaburzeniach.
@Trast: Zejdź na ziemię, człowieku, bo ze świadomością nie masz nic wspólnego.
Szukasz kolegów do zabawy? Ja o urojeniach, co do zasady, nie dyskutuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mocne słowa jak na ciebie XD
O urojeniach i zaburzeniach nie dyskutuję, już ci to mówiłem.
Co do powodu twojej niechęci do dyskusji, to jest jeden - po prostu nie masz argumentów, które obroniłyby twoją "wizję" wspaniałego świata, którego chciałbyś być częścią.
A poza tym jak tam? Zacząłeś już zdawać sobie sprawę z bezsensu swojego nigdy niepotrzebnego życia? Bo takie ogólnie sprawiasz wrażenie uciekając od odpowiedzi. Spoko, rozumiem to. Nie jest to przyjemne,
Nie, pytałem ciebie czy prawda cię boli.
Dokładnie - nie gadam o urojeniach i zaburzeniach XD i odpuść sobie te spermiarskie nagabywania do dyskusji. Kolegów tutaj nie znajdziesz.
Co kuźwa?