Wpis z mikrobloga

@Clefairy: 1 sezon był świetny

jak spróbowałem drugi gdy wszedł po dwóch latach, dałem se spokój, bo żeby przypomnieć sobie kto jest kim musiałbym od nowa praktycznie zacząć od pierwszego
  • Odpowiedz
@Clefairy: Moim zdaniem nie jest aż tak przekombinowany jak List. Choć być może wynika to z faktu, że Losy oglądałem mając lat dwanaście, a Dark dwadzieścia cztery :) Za to oba seriale mają świetny pierwszy sezon, potem jest już zdecydowanie gorzej.
Oglądając drugi sezon Dark dziesięć miesięcy po pierwszym pamiętałem niemal wszystko poza drobnymi niuansami.
  • Odpowiedz
@spere: to polecam to zrobić. Sam myślałem, że pamiętam ten serial w miarę dobrze, ale jak przypomniałem sobie pierwszy sezon to okazało się, że nie pamiętałem połowy bohaterów i zapomniałem z 90% wątków.

Najgorsze jest to, że za 7 miesięcy znowu będę musiał oglądać dwa sezony z powodu pojawienia się trzeciego.
  • Odpowiedz
Moim zdaniem nie jest aż tak przekombinowany jak List


@Anawa73: wg mnie Dark to serial dużo trudniejszy niż Lost. Jakkolwiek kocham Lost to wg mnie przy Darku jest on bardzo prosty.
  • Odpowiedz
@peetee: Całego Lost nie oglądałem, więc ciężko mi się wypowiedzieć. Byłem też wtedy w wieku szkoły podstawowej, więc może wielu elementów serialu nie zrozumiałem. Pierwszy sezon był świetny - cała ta intryga, nie wiadomo komu ufać, właz w środku dżungli i odliczanie. Drugi sezon chyba jeszcze był jako tako ale już było czuć, że scenariusz piszą na siłę. A potem... nie wiem, czytałem tylko, że podobno całe te wydarzenia na wyspie
  • Odpowiedz
Drugi sezon chyba jeszcze był jako tako ale już było czuć, że scenariusz piszą na siłę. A potem... nie wiem, czytałem tylko, że podobno całe te wydarzenia na wyspie to był czyściec.


@Anawa73: totalna bzdura. To chyba najczęstszy argument padający przeciwko Lostom. Przecież tam nie ma nic nielogicznego, cała mitologia się łączy w bardzo spójną całość - wystraczy oglądać uważnie. Nic nie było na siłę - to od samego początku nie
  • Odpowiedz