Wpis z mikrobloga

Niedziela na wsi. Za kilka godzin połowa wsi zleci się do wiejskiego kościoła, ale nie po to żeby się pomodlić i w duchu porozmawiać z Bogiem, ale żeby nazbierać ploty z prowincji i mieć o kim pop%$dolić przy popołudniowym piwku.
Jak dobrze że od 13 roku życia nigdy tam nie uczęszczałem, widzieć tych zmarnowanych podłych ludzi - absolutnie nie dla mnie. Tylko wracałbym ze stanami depresyjnymi, ba nawet moi starzy coraz rzadziej tam chodzą
#przegryw
  • 11
@Mescuda: nie xhodzisz to skąd wiesz, w moim byłem ostatnio latem i wszyscy się spieszyli do roboty to i gadać nie było czasu, chociaż fakt, im mniejsza wieś tym bqrdzoej #!$%@? ludzie
@Mescuda: nie ma nic gorszego niż kościół na wsi, ludzie pójdą się modlić, tacy niby dobzi katolicy, drugi człowiek najważniejszy, a jednocześnie będzie jeden na drugiego #!$%@?ć XD nie wspomnę o księdzu, który w kazdym kazaniu namawia do „obrony przeciw genderami” ()
@Mescuda: w którym rejonie Polski mieszkasz? Trafiam czasem na Twoje wpisy i bardzo często mam ochotę żeby zaszyć się na jakiś czas w takiej samotności na wsi. Jak spoko lokalizacja to wpadam. Wynajmuje ktoś tam jakieś pokoje czy chociaż miejsca w stodole?