Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od dnia slubu zmagam się w pracy ze zjawiskiem dziecioterroryzmu....

Serio. Jestem jedynym facetem w biurze i mam 4 kobiety - 40, 46 i 52 lata. Sam mam 26 (tyle co żona) i zdecydowaliśmy, ze nie teraz. Chcemy pojeździć, pożyć, szczególnie, że hajs się zgadza w końcu.

Ale nie. Od dnia slubu co wrócę do prscy i np. Powiem "nie mam dzis siły" to od razu tekst "a,co? Pracowałes całą noc nad powiększeniem rodziny"? A jak mówię, że nie to od razu afery. Po co brałem ślub? Po co jak nie chcę rodziny miec? I co to za rodzina bez dzieci?

#!$%@?, że nie lubimy z żoną dzieci, nie chcemy się opiekować własnym i nikogo to nie obchodzi. Jestem 3 miesiące po ślubie i mam dość.

Teksty rzucane niby żartem, pytania co robilem w nocy. Serio nie wiem co mówić. Powiedziałem że nie, mówię, że rózowa ma okres i inne wywody ale to włażenie do łóżka jest nie do zniesienia. Ostatnio nawet powiedziałem, że są dla mnie najlepszą antykoncepcją.

Nie chcę afer i psucia atmosfery ale chcę dać do zrozumienia, że nie podobają mi się te teksty. W ogóle większość ludzi uprawia dziecioterroryzm. Nawet facetów, tylko oni maskują to zboczonymi żarcikami.

Jedynie nasi rodzice mają #!$%@?. Mój ojciec ma wnuczkę, moja matka nie chce czuć się staro, rodzice różowej mają 3 wnucząt i ich to #!$%@?. I dzięki bogu na spotkaniach z rodziną mamy luz.

Co gadac terrorystom??

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: zawsze możesz zrobić dramatyczna scenę, że bardzo byście chcieli ale już 10 razy żona poroniła i jest to dla Was bardzo bolesny temat. I przez jakiś czas walkuj im o tym :p

A na bardziej piwaznie.. Kurde. Jak ja nie lubię takich ludzi.
Po cholere komuś się Wpychac w takie tematy? Można komuś sprawić ogromną przykrość, gdy sytuacja jest jak wyżej pisałam. Nie trawie tego.
Każdy sam decyduje o tym,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: a moze trochę spróbuj obracać to w żart?
może wystarczy jak kiedyś odpowiesz wymijająco

"lubimy dzieci, ale najbardziej pieczone". może po kilku takich "bezsensownych" odpowiedziach panie dadzą spokój?

wiem że to trudne, ale być może to działa tak jak z trollami na wykopie - najlpiej jest albo ignorować albo nie dawać im satysfakcji z poważnych odpowiedzi