[e.....a]

Kurde, mircy, jestem poirytowany robotą. Lubię to miejsce, ale czemu muszą mnie tu tak ignorować?
Człowiek ma spore doświadczenie, zna się na pewnych rzeczach, a kierownik świeżo po studiach oraz szef i tak mają to gdzieś, robią po swojemu i do tego źle. Nie wiem co mam zrobić, staram się wykazać, doradzam, walczę o udoskonalenia, żeby pracowało się wszystkim lepiej - w zamian słyszę, że szukam wymówek i że "bez udoskonaleń jakoś wszyscy pracowali bez problemu".
No tak, po co coś ulepszać, skoro działa jakoś (tak naprawdę to jest tragedia, ledwo się tu wszystko w systemie kupy trzyma). Wrrrrr!
#pracbaza #zycie

[ssehflodur]

@elementalista: chcesz być indywidualistą to załóż swój biznes, póki co trzeba się podporządkować

[e.....a]

@ssehflodur: Nie chcę mieć własnego biznesu. Chcę, żeby biznes szefa dobrze prosperował, wiesz, szlachetne pobudki. Jak mi na spotkaniu mówił, że chce kogoś z moim doświadczeniem to myślałem, że chce je wykorzystać. Krótko mówiąc - czuję się niedoceniony.

[Browing]

@elementalista: Uroki pracy najemnej. Celem pracy najemniej nie jest robienie dobrej roboty, celem pracy najemnej jest zadowolenie z Twojej pracy osób decydujących o twoim wynagrodzeniu/awansie. Młody ze mnie pracownik, ale smutny wniosek już wyciągnąłem.

[e.....a]

@Browing: Chyba tak jest, niestety. Dlatego odpuściłem sobie i po prostu robię co mi każą. Szkoda moich nerwów na próby wykazania się.