Wpis z mikrobloga

Bojler mi nie działa i na małym ekraniku pisze, że niskie ciśnienie. Popsuło się w nocy, więc wcześnie rano przed pracą email był napisany do agencji, z którą wynajmujemy, że popsute i by ogarnęli, bo jednak zima, więc brak ciepłej wody i ogrzewania to tak niebardzo śmiga.
Teraz jestem w domu po pracy i jak kusi, by tam pogrzebać, może spojrzeć na to ciśnienie. Obecnie ten ekranik od ciśnienia jest zabudowany, więc nawet nie wiem, jak bardzo spadło, ale zabudowane jest na śrubki, więc co za problem odkręcić, zobaczyć, może jak nie jest jakoś na okrutnym minimum (gdzie instrukcja mówi, by dzwonić do ludzi, co zakładali) to da radę zresetować i będzie śmigać.
A może dać szansę agencji, może wyślą kogoś popołudniem i ktoś ogarnie? (Jak nie, to punkt szesnasta trzydzieści do nich dzwonię, a punkt siedemnasta na sto procent rozkręcam. XD)
Siedzenie na dupie i czekanie, jak coś nie działa, jest takie okrutne. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#zalesie