Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
mam sentyment do kolei, ale często już w podróży żałuję że wybrałem pociąg - zazwyczaj w zimie, gdy mniejsze dworce zaanektowane są przez #menele i #zul

co z tego że dworzec czynny nie jest już cała dobę a np do 18? dwóch panów na ławce biesiaduje i jakoś nikt z czekających podróżnych nie ma ochoty usiąść. ciekawe dlaczego?

i śmieszą mnie te głosy obrońców bezdomnych.
1) są dla nich miejsca do ogarnięcia się, ale oni mają na to wywalone i łażą w brudnych ubraniach, bez kąpieli tygodniami
2) ośrodki pomocy mają jakieś wymagania, a wiadomo że części z nich jest to totalnie nie po drodze

spotykałem się kiedyś z taką dziewczyna pochodząca z dość bogatego domu. już w LO jeździła do szkoły własnym autem (rodzice zasponsorowali) i ona jakoś nigdy nie mogła zrozumieć mojego obrzydzenia menelami.

tyle... że jej świadomość ekologiczna ograniczała się do kliknięcia "like" na FB pod jakimiś ckliwymi postami, wyłączeniem żarówki w czasie "godziny dla ziemi".
a mimo mieszkania we #wroclaw komunikacją miejską jechała chyba kilkanaście razy (szkoda że nigdy nie trafiła na menela).
kiedyś bardzo się na mnie pogniewała jak się dowiedziała że "wyrzuciłem" żula z tramwaju (perswazja słowna, zero kontaktu fizycznego)

i tak mi się wydaje że właśnie osoby podobne do niej są najbardziej "wrażliwe" na żuli. ale łatwo chyba jest być wrażliwym, jeśli to wszystko jest kosztem kogoś innego.

trochę #pkp #dworzec #kolej i może trochę #komunikacjamiejska i #przemyslenia
  • 2
  • Odpowiedz
@secret_passenger: ośrodki pomocy, sypialnie itp mają zakaz spożywania alkoholu, co odstrasza więszość potencjalnych petentów.
A co do ludzi pokroju koleżanki, to jest tak jak ze Szwajcarią , Norwegią czy Bono z U2 albo J.K. Rowling. Jak sie śpi na pieniądzach to łatwo jest być ideowcem i kreować się na moralny autorytet i pouczać biedniejszych.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@unified_observer: myślę że masz rację co do %. na skwerku obok mojego bloku przesiadują tacy panowie i jakoś dziwnie w tej okupowanej przez nich okolicy jest zawsze bardzo dużo szkła po różnych napojach alkoholowych.

to była dość rozpieszczona osoba, wg mnie dość oderwana od rzeczywistości. intencje jak najlepsze, ale ciekaw jestem jak by się zachowała gdyby jej wybory miały wpływ na obniżenie jej komfortu życia
  • Odpowiedz