Wpis z mikrobloga

/failed normie level 23/

Bardzo, bardzo daleka droga przed wami.

W życiu udało mi się pójść na randkę z prawie 10 kobietami. Pierwsza w wieku 16 lat... czyli średnio wychodzi trochę ponad 1 na rok. Słabo. Ale przecież przegrywy nie randkują W OGÓLE. Więc jednak failed normie. Ale do rzeczy: pomimo tych spotkań oczywiście seksu ZERO, nie mówiąc o związkach. Tak więc nadal prawik level 23. Frustracja ogromna. Teraz się zastanawiam, czy naprawdę tak trudno do legendarnych seksów doprowadzić, czy jednak to ja jestem wewnętrznie #!$%@?, a tylko na pierwszy rzut oka jestem normik, z którym laska 7/10 jest w stanie się umówić? Zawsze coś musiało się popsuć w każdym z tych 10 przypadków. Coraz bardziej skłaniam się ku tezie, że seks nie istnieje :) Bo ja nie widziałem ani nie słyszałem.

Pozdrawiam.

#przegryw
  • 8
@Reflexiej123: wew lad, mi się nie chciało uganiać za różowymi, wolałem grać w gierki, oglądać chińskie bajki i ćwiczyć na siłce po uczelni/pracy... no i teraz 25lvl i platynowa karta v-card :3 Ja nawet nie jestem sfrustrowany xD, dzisiaj ukończę wyzwanie no nut november, pomedytuję, pójdę spać :3 samotniczy styl życia mi pasuję :D