Wpis z mikrobloga

Serio mi się czsem szkoda robi chłopaka, bo mimo że to co robi to totalna żenada, to jednak nie chce nikomu tym zaszkodzić, wie że oglądają go dzieciaki i do nich kieruje swoje treści, parę razy sam gadał o tym, że to co robi jest infantylne, ale kocha tworzyć i nie przeszkadza mu to jak ludzie odbierają jego pasję. Sam na początku trochę się z niego śmiałem, ale potem uznałem, że no w sumie to jest takie nawet sympatyczne co robi. W przeciwienstwie do atencjusza Kruszwila, który już #!$%@? takie akcje w stylu film z zamawiania prostytutki albo tego #!$%@? Stuu, który jakby usłyszał, że teraz na yt popularna jest koprofagia, to następnego dnia wrzuciłby "Ludzka Stonoga z Lexy i Blonskym" i #!$%@?ł, że to on jest pionierem srania komuś do ryja i reszta jutuberów nie wie jak to robić (niemówiąc już o tym #!$%@? team x, które w sumie nie wiem czy #!$%@?ł Paulowi czy Frizowi xD). I właśnie dlatego szkoda mi Friza, bo to w sumie taki naiwny dzieciak, który gdyby nie miał takiej forsy to dalej sam nagrywałby poradniki do Pokemon Go i nikt by się z nim nie kumplował. #!$%@? mnie jak widzę, że diglett albo jacyś nowi goscie w domu Ekipy udają jego super hehe crazy odlotowych kumpli, a tak naorawdę myślą już o tym jakie panienki będą wieczorem posuwać za jego kasę i fejm. Z drugiej strony może to właśnie oni są wygranymi życiowo, którzy stwierdzili, że w sumie wskoczenie do basenu z milionem kulek raz na jakiś czas to niewielka cena za dojenie kasy z frajera. Taka moja rozkmina w temacie dzieciaka z różowymi włosami. #polskiyoutube #friz #gownowpis i tochę #bekazpodludzi
Pobierz
źródło: comment_RlQee4RCOV0TeBLfdk3GvSccgFXqo7Qu.jpg
  • 2