Wpis z mikrobloga

@marysuistyczna:

Jak było znieczulenie to nie bolało. Wiadomo, jak zeszło to dało się to odczuć. Z większych nieprzyjemności to średnio mogłem buzię otwierać i coś normalnego jeść (głównie makaron), za pierwszym zębem spuchłem (ale nieznacznie), później już nie i generalnie szybko wróciłem do sprawności. Z innych niefajnych rzeczy to raz dziąsła szył mi praktykant i pociął policzek, a drugie to raz dentystka zrobiła sobie z mojej klatki piersiowej pulpit na narzędzia,
@marysuistyczna: Zależy jak ci rosną, czy trzeba znieść fragment kości itd. Bywa różnie.

@zurawinowa: W zasadzie każdy ząb stały jest "dłutowany". Dźwigni Beina używa się rutynowo przy usuwaniu. Nie łapie się od razu kleszczami, bo można ząb połamać :)
@MasterSoundBlaster: cięte dziąsła to chyba normalne przy takim usuwaniu. A ze znieczuleniem już może być problem... bo ja generalnie u dentysty nie biorę, bo samo wkłucie (chociaż nie patrze) już powoduje, że mi słabo... i jeszcze im tam na fotelu omdleje :( (da się zemdleć na siedząco - sprawdzałam!;)) To jakiś koszmar będzie :(

@Farrahan: jakoś lipnie, bo z boku... no i za daleko nawet, żeby próbować leczyć :/
@marysuistyczna: Chyba po tygodniu zdjęcie szwów, ale za drugim razem mnie źle zszyli, więc mi się dziąsło babrało. Za pierwszym razem niestety mnie źle znieczulili i czułam rozcinanie dziąsła... Na moje sugestie, że boli, sprawdzili i powiedzieli, że nie, nie boli, nie mówię prawdy. :| Najgorsze było uczucie jak dłutowali w kości, wrażenie, jakby mieli żuchwę wyrwać.

Poproś by włączyli radio, jeżeli nie będzie włączone, bo u mnie trwało to z
@zurawinowa:

ale za drugim razem mnie źle zszyli, więc mi się dziąsło babrało


Niekoniecznie. Czasem jest tak, że nawet dobrze zaszyta rana niefajnie się goi. Pamiętaj, że jama ustna to środowisko pełne bakterii.

Za pierwszym razem niestety mnie źle znieczulili i czułam rozcinanie dziąsła...


W stanach zapalnych zmienia się pH tkanek i środek znieczulający nie przenika do zakończeń nerwowych

No i przygotuj sobie kupę lodów na patyku.


Dokładnie tak - lody,
@zurawinowa: przetrawię to jakoś i jak mus to mus. Skierowanie już mam, to może i w tym miesiącu załatwię, żeby przed studiami mieć z głowy.

@Farrahan: niby wkłucie to pikuś, ale jak masz automatycznie uczucie odlotu po tym... Boziu ja nawet przy testach alergicznych osłabłam :D
@marysuistyczna:

górna i to z boku rośnie i daaaleko :/


Eeeeee.... Jak górna i już wyrznięta, to pewnie będzie za co chwycić i pójdzie w miarę gładko. Ostatnio taką ładnie usunąłem :)

@zurawinowa:

górne to nie tak źle


Jak się popatrzysz na żuchwę, to masz trzon (to poziome) i 2 gałęzie (to co idziedo góry). 8 dolne rosną przeważnie na granicy, tak że ich tylna część styka się z gałęzią