Aktywne Wpisy
blargotron +156
Zostałem oszukany. Zawsze mnie uczyli, czy to w szkole, czy w domu, że należy oszczędzać pieniądze. Oszczędnością i praca ludzie się bogacą, takie pamiętam motto. Ale to nie prawda.
Prawda jest taka, że oszczędzanie to frajerstwo. Należy brać kredyty i raty na wszystko. Wszystko jest zbudowane na długu. Ludzie doszli do takiego poziomu, że biorą kilka pożyczek, a potem pożyczkę na spłatę tamtych pożyczek (kredyt konsolidacyjny).
Większość ludzi kupujących mieszkania robi to
Prawda jest taka, że oszczędzanie to frajerstwo. Należy brać kredyty i raty na wszystko. Wszystko jest zbudowane na długu. Ludzie doszli do takiego poziomu, że biorą kilka pożyczek, a potem pożyczkę na spłatę tamtych pożyczek (kredyt konsolidacyjny).
Większość ludzi kupujących mieszkania robi to
AndrzejTrapper +1383
Ja wiem, że w tych wiadomościach nie ma nic złego, ale to pokazuje ich podejście na zasadzie, że ja mam się postarać o to, żeby im było wygodnie xD Pierwsza nie wygląda na tytana intelektu i w dodatku myśli, że ja swoje wyjazdy dostosowuje pod to, żeby mieć kogokolwiek w samochodzie i wożenie jej dupy będzie dla mnie zaszczytem xD Druga za to nie może wysłać pytań w prywatnej wiadomości, tylko ja mam do niej dzwonić xD
Od razu odpisując wszystkim bóldupiarzom, którzy będą sugerować biedę, albo cebulactwo: w dupie mam te kilkadziesiąt złotych od jakiegokolwiek pasażera, jeżeli gdzieś jadę sam to mogę go w formie przysługi podrzucić za śmieszne pieniądze a przy okazji fajnie pogadać, o ile mam do czynienia z kimś ciekawym. Blablacar to nie jest taksówka, ani żadna usługa.
Zacząłem zabierać ludzi w 2013 i wtedy wyglądało to zupełnie inaczej. Trafiali się ludzie bardziej rozsądni, ugodowi i nie było mowy o byciu roszczeniowym.
Hitem była 30 letnia księżna, która 30 minut przed moim wyjazdem powiedziała, że ona na to zadupie (Warszawa, 500m od metra) nie będzie przyjeżdżać i w ogóle to przecież jedziemy w przeciwną stronę (miała do mnie 8km, a wyjeżdżałem inną drogą niż jej się wydawało). Nawet nie zapytała czy mogę po nią przyjechać, tylko krnąbrnym tonem oznajmiła mi, że to będzie po drodze, a na moją reakcję, że nie będzie, bo wyjeżdżam inną drogą zaczęła mnie wyzywać i straszyć xD A miała 120 pozytywnych opinii (większość od spemiarzy) xD
#rozowepaski co z wami nie tak?
#logikarozowychpaskow
Nie wiem, wydaje mi się, jeżdżę ze względnie ogarniętymi współpasażerami, ale może z perspektywy kierowcy albo Twoich doświadczeń inaczej to wygląda.
Też korzystam już od wielu lat, ale coraz rzadziej bo mało mam cierpliwości do głupich ludzi. Latem jechałem Gdynia-Warszawa i postanowiłem zabrać dwie osoby. Ziomek zarezerwował dwa miejsca, nawet się dostosowałem i podjechałem pod ich hotel. Oczywiście nikt nie przyszedł, typek najpierw nie odbierał a potem wyłączył telefon. Poczekałem 15 minut i pojechałem. W międzyczasie jakoś zaznaczyłem na blabla ze się pasażer nie pojawił. Po kilku dniach chciałem mu wystawić
Ale jako że masz inne wrażenie i do tego silne, to myślę, że nie ma
@pekniety_tapczan: kurde bele, ja też się zawsze zastanawiam nim kogoś zaakceptuję :d żadnych "nowych", krótkie pytanie, czy pasuje ci początek i koniec, a jak się okazuje że odstaw mnie 10km dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°) to nie akceptuję i tyle
@Pjongjanska_ferma_zolwi: piękne, piona