Wpis z mikrobloga

@Still22lvlCrock: w ogole nie pros o ocene tylko spojrz w lustro. Uswiadom sobie jsk wygladasz bo ile ludzi tyle opinii. Chyba ze pytasz inćeli z wipoku to wtedy pada jednoglosna decyzja ze nie jestes czlowiekiem kwadratem jak gigachad to wygladasz jak gowno
Na reddicie masz https://www.reddit.com/r/amiugly/ - tam możesz wrzucić fotkę do oceny.


@Hellbike: @PolishDoomer: Mi tam zdjęć nie pokazuje, bo mam poblokowane strony z hostingiem, ale po komentarzach widzę same komplementy i chwalenie wyglądu, więc kurcze kto tam postuje? Jakieś chady trolle czy jak? Jeśli przystojni kolesie mają problem ze znalezieniem dziewczyny i zerowe wyniki na tinderze (i takie kwiatki tam trafiłem), to ja już nie wiem nic. ( _
@PanDarcy użytkownicy r/amiugly są dość łagodni w swoich ocenach - co nie znaczy, że nie są realistyczni. Nie nazywają kogoś brzydkim, o ile ktoś naprawdę nie jest brzydki - Tzn... wiem, że wam ludziom z tagu #przegryw wydaje się inaczej, ale piękno jest subiektywne. I to się naprawdę rzadko zdarza, żeby ktoś miał ryj aż tak bardzo zły, żeby być obiektywnie, stuprocentowo brzydkim. Ale oprócz tego jest tam dość sporo osób, które
@Hellbike: No cóż... po południu zobaczę z domu, czy rzeczywiście ci co się tam tak żalą na swój wizerunek, mają ku temu podstawy. Ja uważam, że można kogoś określić czy jest obiektywnie ładny, brzydki, czy przeciętny/średni. "Obiektywnie" to oznacza, że niezależnie od tego czy ktoś jest w naszym typie czy nie, to da się określić czy dana osoba będzie się ogólnie ludziom podobać, czy raczej ma marne szanse na powodzenie u
@PanDarcy: lmao, ziom, ale to zestawienie jest własnie przykładem tego, jak bardzo gówno jest ono warte. Ryan Gosling ma w tym zestawieniu "jedynie" 7/10, a np. został on uznany za najseksowniejszego żyjącego aktora przez jakiś magazyn, i jest mnóstwo lasek, dla których jest on ucieleśnieniem kolesia 10/10. Gdybym miał spróbować ocenić swoją twarz "obiektywnie", powiedziałbym, że też jestem 7/10, ale fakty są takie, że dla jednych lasek (tzn - prawdopodobnie dla
Ryan Gosling ma w tym zestawieniu "jedynie" 7/10, a np. został on uznany za najseksowniejszego żyjącego aktora przez jakiś magazyn, i jest mnóstwo lasek, dla których jest on ucieleśnieniem kolesia 10/10


@Hellbike: Celebryci rządzą się nieco innymi prawami, bo tu dochodzi sława, rozpoznawalność i prestiż. Trzeba też pamiętać, że ludzie często przenoszą atrakcyjność postaci granych przez aktorów, na nich samych, podczas gdy zdjęcia paparazzi spoza planu zdjęciowego pokazują zupełnie inny (zwykle
@PanDarcy: Słuchaj, ale nie sądzisz, że jak pójde w jedno miejsce, z jednym typem ludzi... to absolutnie nikt nie będzie mną zainteresowani, nawet otyłe 40-latki po rozwodzie z dwoma bąbelkami? A jak pójde w inne miejsce, z innym typem ludzi, to mogę podrywać laski 10/10 - jest dość dobrym dowodem na to, że nie istnieje obiektywne piękno? tzn można sobie tworzyć jakieś uśrednione wartości, ale one są gówno warte, bo tak
@Hellbike: No to nie jest nic niezwykłego, bo po prostu idziesz w skupiska ludzi o określonym światopoglądzie i gustach. Ja się odwołuję do społeczeństwa jako całości, gdzie jak wylosujesz z niego kilka osób i karzesz siebie ocenić, to średnia wyjdzie 7/10.

Ocena obiektywna/średnia jest tylko wskaźnikiem gdzie jest twoje miejsce i jak duże masz szanse na poderwanie kogoś z wyższej półki. Jeśli wychodzi ci 7/10, to przy dobrych staraniach masz szanse
@PanDarcy: Ziom, posłuchaj. Miałem kiedyś długie włosy. Były naprawdę piękne. i dla 90% lasek - te włosy praktycznie dyskfalifikowały mnie, jako ich partnera. Ale pozostałym 10% moje włosy podobały się tak bardzo, że wiele z nich przespałaby się ze mną z powodu tylko i wyłącznie samych tych włosów. I gdybyśmy chcieli ustalić "obiektywną" ocenę mojego wyglądu.... no to mamy 90% lasek, która da mi 3/10, i 10% lasek, która da mi
@Hellbike: Tutaj wchodzi w grę to co mówiłem wcześniej o nieprawidłowym ocenianiu. Te 3/10 to mocno przesadzona i nieprawdziwa ocena, wynikająca ze zwykłego skrótu myślowego: "nie podoba mi się, to dam mu 3/10, bo głupio byłoby powiedzieć, że nie chce być z kimś 5-6/10". Zauważ kto znajduje się w zestawieniu, które ci zalinkowałem, na pozycji 3/10 i na serio może się uszeregować w tej ocenie, a gdzie ty jesteś/byłeś.