Wpis z mikrobloga

@Shyvana: kiedyś marzyłam o paletkach z abh czy urban decay, a teraz kiedy mogę sobie na nie pozwolić to idę w totalny minimalizm :D w tym momencie najdroższym kosmetykiem, który regularnie używam jest cicapair z dr.jart+, który stosuję jako bazę pod podkład mineralny.
@Shyvana: z takich droższych rzeczy, gdzie dla mnie to jest górna półka, ale dla kogoś może nie, to tusz do rzęs Bourjois Volume Reveal. Normalnie kosztuje ok. 60 zł, na promocjach da się wyłapać za 25 :)
@Shyvana Mam kilka rzeczy z kat von d i zadowolona jestem tylko z palet, szminki mają piękne odcienie ale jakościowo wypadają gorzej niż taniości z Golden Rose, perfumy się słabo trzymają. Pozostałe produkty makijażowe mam bardzo tanie, sprawdzone i już nie kombinuje z innymi, na codzień i tak robię tylko brwi i rzęsy, podkładów nie w używam w ogóle. Z pielęgnacji - tonik pixi glow jest warty każde pieniądze, kremy mam głównie
@fspolczynnik: sprawdzają ci się yves rocher? ja kiedyś byłam fanką zwłaszcza serii vegetal ale w którymś momencie przestały spełniać swoją funkcję i niestety skład dużo pozostawia do życzenia
@Shyvana Najlepiej mi się sprawdza krem sensitive vegetal, ma bardzo lekką konsystencję i momentalnie się wchłania, a jednocześnie robi to, co powinien robić, używam regularnie od jakichś 4 lat. Poza tym co jakiś czas wracam do kokosowego mleczka do ciała, lubię szampon micelarny i te malutkie kremiki do rąk. O dziwo mają też całkiem fajną kolorówkę, szczególnie róże, lakiery do paznokci. Ze wszystkiego co do tej pory używałam jedynie odżywki do włosów
@Shyvana: jest bardzo ok, nawilża i przede wszystkim na skórze zmienia odcień na taki cielisty, przez co fajnie poprawia koloryt, jeśli nie masz bardzo problematycznej cery to będziesz zadowolona ʕʔ chociaż może być trochę za ciężki pod płynny podkład
@Shyvana: Eyeliner w pisaku z Clinique, Pretty Easy. Jak na eyeliner drogi, ze aż kapcie spadają- prawie stówa. Ale jest warty każdej złotówki, bo reski są idealnie narysowane bez wiekszęgo wysiłku, nie wysycha, ma piekny głęboki kolor.
Z drożych kosmetyków kupuje podkłady, tak jak @Marysia_ wspomniała- jak podkład nie będzie grał to reszta make upu jest już przesądzona
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Shyvana: z droższych rzeczy (droższych dla mnie bo umówmy się dla jednego to będzie coś za 100 zł dla drugiego paletka natashy denony) mam paletki z Affect Pure Passion i Natural Mat, kilka rzeczy z The Balm, krem bb z Misshy i szminkę z Fenty.
Teraz myślę nad zakupem double wear ale nie jestem przekonana, chce coś z dobrym kryciem ale co nie wygląda jak maska i mam problem z doborem
@Marysia_: Nie zgodzę się z Tobą. Używałam np. DiorSkin Nude, Make Up For Ever Ultra HD, z Clinics i nie są wcale lepsze od tych za 50-60zł (aktualnie pozostałam przy Bourjois Healthy mix). Droższe nie zawsze znaczy lepsze. Kiedyś robili porównanie kremów nawilżających: tego drogiego z la mer i zwykłej nivea. Efekt stosowania był identyczny.

@Shyvana: od siebie polecam rozświetlacz z Benefit Cosmetics Watt's up!, paletki z Urban Decay (naked
@Shyvana
Ja ogólnie uwielbiam "droższe" tusze do rzęs - najczęściej używam tych z Lancome, teraz np Monsieur Big. Tak się mówi że to tylko tusz, że sa tansze odpowiedniki, ale ja ich nie znalazlam...
Używam też korektoru z Maca, ten 24 h czy jakoś tak: bez plam, bez nerwów, idealny!
Tusze do brwii polecam z Benefit i Zoevy: trzymają caly dzień, ale szukam ich zamienników bo nie mam teraz a kasy brak