Aktywne Wpisy
bgjm +4
myszka231 +1
Jestem zmęczony i brakuje mi energii, a 8h snu mi nie wystarcza. Jak śpię bez budzika to 9-11h (rzadko bez budzika). Jak wstanę z łóżka to mam uczucie ciężkiej głowy, zwykle szybko mija.
Badania krwi wyszły w normie, kilka parametrów jest trochę poza granicą.
Czy z takim problemem można iść do neurologa? W sensie nie mam poważnej choroby, więc nie wiem co neurolog zrobi. Raz byłem z tym zmęczeniem u hematologa prywatnie
Badania krwi wyszły w normie, kilka parametrów jest trochę poza granicą.
Czy z takim problemem można iść do neurologa? W sensie nie mam poważnej choroby, więc nie wiem co neurolog zrobi. Raz byłem z tym zmęczeniem u hematologa prywatnie
Taki obraz wasz.
Przecież przegrywy nie ukrywają tego, że są #!$%@? na głowie (np. ja) i siedzą w piwnicy. Poza tym #!$%@? na poważnie - gdzie ma wyjść ktoś kto ma 0 znajomych? Podbijać w klubach/kinach/na ulicach/w szkole/pracy do grupek ludzi i mówić " o śiema nie chcecie być może moimi kolegami?"