Wpis z mikrobloga

Miał być wpis o stawkach i zarobkach w #australia więc będzie.
Ogólnie - co mi się podoba w Australii i Nowej Zelandii to to, że za wszystkie prace niższego szczebla płacą tak samo, ale Australia zdecydowanie wygrywa. Wcześniej wspominałem, że jestem na 5 różnych stawkach, dlatego ciężko mi wyliczyć ile zarobię. Teraz okres rozliczeniowy kończył się w niedzielę, więc przy dzisiejszej wypłacie, miałem naliczone tylko 3 dni pracy (ok. 18h), więc zarobiłem: 590.86 $
Teraz spróbuję wyjaśnić stawki. Standardowa, jaka obowiązuje od pon-pt w godzinach 07:30-18:00 to 26.76$/h. W godzinach 18:00-20:00 to 30.00$/h. Sobota to 31.04$/h a po 18:00 35.00$/h. W niedzielę stawka godzinowa to 37.46$/h, ale po 18:00 to już 48.17$/h. Czyli generalnie jestem nawet na 6 różnych stawkach, nie tak jak wcześniej pisałem. Ogólnie z całej wypłaty odejmują jeszcze ok. 15% podatku i tyle. Jeszcze każda osoba musi mieć założony fundusz, na który pracodawca odkłada pieniądze "emerytalne", więc do tej wypłaty jeszcze mi dołożyli 90$. Pieniądze, jako osoba na wizie 462 mogę zabrać ze sobą, przy wyjeździe, ale będą opodatkowane 65%. A, dostaje jeszcze 1.5$/dziennie na pranie koszulki roboczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To tyle jeśli chodzi o moje zarobki. Wszystkie moje przygody na czerwonym lądzie będę wrzucał pod tagiem #yeloneckwaustralii więc zapraszam do obserwowania :) Zdjęcie przedstawia okoliczną drogę. Mimo tego, że jest szutrowa, spokojnie można jechać 100 km/h.
#zarobki #emigracja
Pobierz
źródło: comment_8Yow697GI9TJ1TZxa0wqtnU8ZCIDNRNJ.jpg
  • 15
@yeloneck: głupie pytanie. co by się stało, gdybyś przy wyjeździe nie wybrał pieniędzy, tylko po powrocie do Polski wypłacił je z konta? Co wtedy z 65% podatkiem?
@chroch: pieniądze nie są fizycznie na moim koncie, tylko na specjalnym funduszu. Czy z Australii, czy z Polski - procedura będzie taka sama. Mogę przelać pieniądze na moje konto w banku Australii i wtedy podatek zjada 65% całej kwoty.
@chroch: @yeloneck: Po opuszczeniu Australii możesz ubiegać się o te pieniądze. Przelew na konto australijskie a potem na polskie jest jak najbardziej możliwe, ale wtedy płacisz bankom trochę prowizji - to są różne systemy bankowe. Można też będąc już w PL zamknąć to swoje 'konto emerytalne' wyślą Ci pocztą wtedy na Twój adres w PL czek bankowy. Jego realizacja w Polsce jest skomplikowana i długa, ale możliwa.
@motylus:
Wiesz czy tylko wydaje Ci się? Jak to drugie to nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Super jest na specjalnych kontach podobnych do starego ofe ale obecnie wprowadzonego ppk. Nie ma możliwości wypłaty z nich przed state pension age oprócz kilku wyjątkowych sytuacji. Natomiast podatek DASP wprowadzony w 2017 dotyczy każdych osob opuszczajacych permanentnie AU i chcących wyciągnąć pieniądze z superann. Dla obydwu WHV jest to 65proc, a dla pozostałych tymczasowych
@mastodont54: ogólnie jak szukasz byle czego to raczej nie. Jeśli szukasz coś konkretnego to trochę ciężej. Ja swoją pracę w barze znalazłem w zasadzie w pierwszy dzień od przeprowadzki z airbnb. Nic specjalnego, do 20h/tydzień, więc rozglądałem się dalej. Są strony typu "Sidekicker", które oferują różne prace w różne dni. Np. dzisiaj potrzebny recepcjonista gdzieś tam, jutro koszenie trawy gdzie indziej, itp. Coś jak uber, tylko z pracą. Kto pierwszy kliknie,
@mastodont54: ja miałem sporo, bo jeszcze zostały nam oszczędności z Nowej Zelandii ( ͡° ͜ʖ ͡°) Faktyczna suma, jaka była mi potrzebna to mniej więcej składowe:
- wiza 1200 zł,
- Ielts 720 zł + 200 na dojazd, spanie, itp - 920 zł,
- bilety Qatar z Berlina>Qatar>Perth - 3200 zł (tu dałem się naciągnąć, bo na stronie porównywarki zmarnowałem 100 zł na wybór miejsc, można to