Wpis z mikrobloga

Hello #szczecin jaką siłownie na lewym brzgu możecie polecić. Nie musi być super sprzęt, ważne żeby było czysto i podejście normlane. Co rozumiem poprzez normalne podejście? Otóż spotkałem się z siłowniami, gdzie wypraszano za pomoc w trenowaniu drugiej osobie twierdząc.. że to trening personalny bez płacenia %% siłowni. Chce uniknąć takich sytuacji, gdyż będę trenował z partnerką. Fajnie, jakby była rozsądna cena, chociaż to nie jest najważniejszy czynnik. Wolałbym coś innego niż Calypso.

Dla zasięgów taguje: #mikrokoksy #silownia
  • 18
  • Odpowiedz
Otóż spotkałem się z siłowniami, gdzie wypraszano za pomoc w trenowaniu drugiej osobie twierdząc.. że to trening personalny bez płacenia %% siłowni.

W Szczecinie takie cyrki? Może McFit? Nie byłem tam, ale nic poza Calypso bym nie polecił :P
  • Odpowiedz
@Cinex: Professional Fitness Center & Functional Strength. Sporo sprzętu, sporo miejsca. Widzę tam sporo ćwiczących par i nie słyszałem jeszcze, żeby była o to jakaś spina.
  • Odpowiedz
@Cinex: @Gorbovsky: potwierdzam, chyba Professiona Fitness najlepsze w Szczecinie. W opór miejsca, dużo sprzętu, nie ma żadnych spin o nic. Możesz ćwiczyć jak zwierz albo możesz strzelać se foty w lustrze i nie spotkałem się, żeby ktoś tam miał o cokolwiek problem xD
  • Odpowiedz
@Cinex: Ja rok temu ćwiczyłem na mc-ficie i było całkiem spoko. Dużo dobrego nowego sprzętu, sporo miejsca. Niestety później było coraz więcej i więcej ludzi nie wiem jak jest teraz, ale podejrzewam, że w godzinach porannych można dalej spokojnie poćwiczyć. Do tego czynne 24h / 365 dni w roku. Na minus umowa na rok. Generalnie ciężko jest znaleźć cokolwiek sensownego bo wszędzie dzikie tłumy.
  • Odpowiedz
@cadet: To chyba trzeba byłoby naprawdę #!$%@?ć, ja jak ćwiczyłem to miałem wkrętę, że będę drugim Arnoldem, zakładałem ciężary że ledwo dawałem radę i sapałem jak prosie to raz tylko jakiś inny typ podszedł, coś tam przysapać, to mu powiedziałem, że od tego jest siłownia i ot cała awantura była xD
  • Odpowiedz
  • 1
@meshack jest historia o koksie co darł japę na całe piętro i go wywalili. Przecież każdy sapie jak prosię przy wysiłku ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@cadet: Ryja nie drę :P cenie sobie prywatność i lubię posapać podczas treningu, stąd większą część roku ćwiczę w garażu. Niestety w chłodne miesiące, ciężko się ćwiczy w takim miejscu.
  • Odpowiedz