Wpis z mikrobloga

taaaaak, trzy razy zamknie i po klientach.


@Minetqa: Tak samo jak u mnie fryzjer. On jedzie do domu około 13 na obiad i mam rozwalony cały plan dnia. Bo albo pojadę rano, albo wcale, gdyż po południu jest dużo ludzi. Chodzę z przyzwyczajenia, ale przez to, że odmawiał usługi, gdyż wychodzi niedługo to jak zmienię fryzjera to już do niego nie wrócę.
PS nie ma kartki że jest przerwa.