Wpis z mikrobloga

@pijanypowietrzem: i będziemy udawać, że nie istnieje coś takiego jak kontekst historyczny i społeczny? Przez kilkaset lat byli wykluczani ze społeczeństwa i traktowani jak gówno. W tym wszystkim towarzyszyło im właśnie to określenie o którym mówimy. W geście solidarności sami zaczęli siebie tak nazywać. To słowo jest związane z całą historią czarnych w USA z ich walką o prawa człowieka. Nawet o tak błahe sprawy jak na przykład żeby móc iść
@amazing-detective-slash-genius: Wstawiłbym Ci szyderczo monolog Freda ale to bez sensu. Żyjąc tak bardzo historią, powiedz proszę jak bardzo nienawidzisz Niemców albo Rusków? Zamierzasz im kiedyś wybaczyć czy może już wybaczyłeś i nie jesteś wrogo nastawiony? Ja nie widzę w tym sensu, nie musisz się ze mną zgadzać.

@drzuo: kolega @prosiaczek: już to podlinkował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pijanypowietrzem: wystarczy trochę dystansu
Zabawnie brzmi bo pisze to biały Europejczyk, który nigdy nie będzie gorzej traktowany ze względu na kolor skóry i pochodzenie. Może po prostu wystarczy trochę szacunku?

Nie mówię o jakichś skrajnych ruchach czarnych bo to już przesada. Tak samo przesadą jest uogólnianie, że każdy czarnoskóry którego byś tak nazwał, np swojego kolegę czy coś, miałby o to wielki ból dupy. Nasze polskie sebki nienawidzą Niemców, Rosjan i