Ejoł ejoł, mam głupią sytuację z prockiem i7 7700k - wymieniłem wczoraj Fortisa 3 na Navisa 280 RGB i teraz odczyt temperatury z procka przy pomocy np. HWmonitor jest niemożliwy - na samym idlu temperatury rdzeni potrafią skakać o 10/20 stopni na ułamek sekundy przez co odczyt temp. max wydaje się nierzetelny, do tego uruchamianie programów to trochę jak włączenie odkurzacza się robi - pewnie i tak pogrzebię w krzywej w biosie więc to jest feature tylko. Co może być nie tak? Źle dokręcone chłodzenie, krzywo dokręcone, uszkodzenie procesora?
@WoJack: Temat ostatnio pojawił się na wykopie z tym samym chłodzeniem. Tam problemem były dystanse do których przykręca się to chłodzenie. Były po prostu za wysokie i mimo dobrego dokręcenia chłodzenia, płytka odprowadzająca ciepło nie dotykała IHS
@WoJack: Najlepiej sprawdź czy dobrze zamocowałeś chłodzenie. Jeśli w stocku nie osiąga temp. rzędu 70 stopni i wyżej to raczej masz styk chłodzenia z IHS :D ewentualnie czy coś Ci się w tle nie odpala w trakcie tego. No i jakie masz te max temp.?
@NTT_System No trzeba by te ramki przykręcić odwrotnie niż jest w instrukcji - te 2 metalowe skrzydełka. Temperatury trochę spadły względem Fortisa 3 ale są mniej równe maxy na rdzeniach (amplituda max. to jakieś 5 stopni) no ale w odczycie nadal skaczą jak głupie w górę i w dół gdzie nie przypominam sobie żeby tak było wcześniej na Fortisie. Na nowo zamontowałem, z większą ilością pasty bo w grizzly bawiłem się poprzednim
@NTT_System Nie podałbyś może linka do tego posta o tym chłodzeniu? Ponadto zaczynam w końcu myśleć nad skalpem - ma ktoś może z tym doświadczenie? Jakiś zestaw do tego (uchwyt, urządzenie ale nie za 150zł!), cena ile to ok. wyjdzie?
#i7 #intel #pc #chlodzenie #cooling #spc #silentiumpc #komputery
To śrubokręt i kręcić?
Dokręciłem, nic nie dało. Jak czytam reddita to ponoć całkiem normalne zjawisko ale dotychczas tak nie było.
No trzeba by te ramki przykręcić odwrotnie niż jest w instrukcji - te 2 metalowe skrzydełka.
Temperatury trochę spadły względem Fortisa 3 ale są mniej równe maxy na rdzeniach (amplituda max. to jakieś 5 stopni) no ale w odczycie nadal skaczą jak głupie w górę i w dół gdzie nie przypominam sobie żeby tak było wcześniej na Fortisie. Na nowo zamontowałem, z większą ilością pasty bo w grizzly bawiłem się poprzednim
Nie podałbyś może linka do tego posta o tym chłodzeniu?
Ponadto zaczynam w końcu myśleć nad skalpem - ma ktoś może z tym doświadczenie? Jakiś zestaw do tego (uchwyt, urządzenie ale nie za 150zł!), cena ile to ok. wyjdzie?