Wpis z mikrobloga

@langle wszystko zależy od koleżanki. U nas to raczej się połowa ludzi zrzucała na jeden duży prezent, słodycze + wino i w zależności od osoby maskotkę/lakiery hybrydowe/gry/obudowę do telefonu/perfumy/karnety na różne pierdółki
  • Odpowiedz