Wpis z mikrobloga

To jest chore. Strasznie mi brakuje kogoś, kto byłby mi bliski. Mam na myśli #rozowypasek Po to by się po prostu przytulić. Gadać do późna o tym co błahe i ważne. Mi nawet teraz nie zależy tak bardzo na tych seksach. Wystarczy sama obecność. To o czym marzę jest jednak nieosiągalne. No bo która by chciała gościa z #depresja nerwicą i fobią? Nie robię zawrotnej kariery. Nie mam ciekawego życia. Każdy dzień, to ogrom cierpienia. Gówniane życie. Chciałbym już zniknąć. To wszystko nie ma sensu.
#przegryw
  • 9
To co mówisz ma sens. Szczerze to jestem w podobnej sytuacji - marzeniem była by kobieta, ale wystarczył by zwykły kolega z którym mogę wyjśc, pogadac szczerze itp... Seksy j3bać chodz jak by się udało trafić jakąs super kobiete było by mega. Sam kolega by wystarczyl - najgorsza jest samotność i brak zrozumienia wśród najbliższych z rodziny.

@xud9: