Wpis z mikrobloga

W sumie tak sobie pomyślałem że może to jeszcze nie koniec. Mieszkanie w wojewódzkim to koszt jakichś 300k. Mógłbym uzbierać taką sumę w kilka lat. Oczywiście miałbym wtedy jakiś 33lvl i pół życia zaległości względem oskarkow. No ale to chyba lepsze niż sznur.
Minusem takiego rozwiązania jest to że polacy są bardzo wysocy i miałbym permanentny ból d--y mieszkając w wojewódzkim.
#przegryw
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach