[prohackuser]

Problemy służby zdrowia, to nie tylko zaniedbania, brak szkolenia nowych lekarzy, itp. ale też demografia i struktura samej Polski. Pierdyliony małych miasteczek po 5-10 tysięcy mieszkańców, każde ma mieć szpital, SOR, itp. itd. to jest fizycznie nie do utrzymania: infrastruktura, samorządy, szkoły, szpitale, SORy, służby, które musimy utrzymywać w tych zapadłych dziurach, bo większość z nich nie ma odpowiedniej forsy na utrzymanie. Najnowszy przykład: zbankrutowana Szprotawa.
Mieszkałem tam kiedyś, szpital upadał kilka razy. Daję stare zdjęcie, bo to oddaje rozmiar budynku. 9 tysięczne miasto utrzymuje takiego kolosa, który metrażem przekracza szpital powiatowy w Głogowie 3x.
Do czego piję, trzeba dążyć do większej koncentracji ludności, żeby to nie było tak rozpieprzone wszędzie. Miasto powinno mieć 50 tysięcy mieszkańców, cała reszta powoli tracić prawa i przywileje miejskie. W tym finansowanie (jeśli to nie zabytki).

#sluzbazdrowia #polska

[defoxe]

Pierdyliony małych miasteczek po 5-10 tysięcy mieszkańców, każde ma mieć szpital

@prohackuser: jaka miejscowość która ma 10 tysięcy mieszkańców ma szpital?

[prohackuser]

@defoxe: szprotawa ;) ma 9 tysięcy, ma szpital i nawet LO (finansowane z kasy samorządu), LO też bycze jest ;)
takich miejscowości jest wbrew pozorom sporo

[defoxe]

@prohackuser: właśnie doczytałem. Ale to przecież chyba ludzie to głównie pracują w tym LO i szpitalu ;-) Ok, ale to może większa miejscowość a w okolicy malutkie wsie?

[prohackuser]

@defoxe: nie, ludzie to w większości tam są bezrobotni (było coś koło 30% bezrobocia 10 lat temu, jak się wyprowadzałem), pracowali jeszcze w marketach, jeździli 80km do kopalni do roboty, spory odsetek rolników, a w mieście praktycznie 0 czegokolwiek
nie dziwne, że zbankrutowali, dziwne, że dopiero teraz :D

z drugiej strony, większe Polkowice i bogate (kghm), szpitala nie mają bo wprost stwierdzili, że ich nie stać na chwilę obecną :)

[defoxe]

@prohackuser: masz całkowitą rację.

[prohackuser]

@defoxe: nie twierdzę, że takie miejscowości nie mogą mieć jakiś oddziałów ratunkowych czy małych szpitalnych, bo często obsługują okoliczne zapadłe wsie. Problem jest w tych budynkach. Wielkie czarne dziury pochłaniające budżet. Budynek należy sprzedać pod hotel (o ile ktoś weźmie), a szpital przenieść do konstrukcji modułowej. Dlaczego markety budują z modułów? Bo jest tanie w budowie i łatwe w utrzymaniu.

Od dawna taką mam opinię, wszystkie budynki użyteczności publicznej po za

[defoxe]

wszystkie budynki użyteczności publicznej po za Warszawą - do modułów. Zachciało im się rezydować w historycznych gmachach.

@prohackuser: hmm, jednak urzędy w historycznych budynkach nie są złe. Wiesz, rynek i urząd miasta. Co do starych szpitali to faktycznie są one często w tragicznym stanie technicznym, czasem odnowione na odpieprz karton gipsem. Czy do modułów? Może... Pytanie co na to jakieś normy sanitarne.

[prohackuser]

@defoxe: ratusz się zgodzę, ale skarbówka, starostwo, konserwator zabytków, geodeta, w moim mieście jest kilkadziesiąt urzędów i każdy musi mieć kamienicę :D

[defoxe]

skarbówka, starostwo, konserwator zabytków, geodeta, w moim mieście jest kilkadziesiąt urzędów i każdy musi mieć kamienicę :D

@prohackuser: no ale jak już mają, to mają. Budowa i utrzymanie nowego pewnie by droższa była.