Jedna z najlepszych pozycji, jakie przeczytałem w ostatnich latach. Ale nie dziwota - w końcu to Leonard Młodinow, którego znam już z "Matematyki Niepewności", "Krótkiej historii rozumu" i dwóch książek pisanych ze Stephenem Hawkingiem. Po "Nieświadomy Mózg" sięgałem zatem mając spore oczekiwania co do zawartości i wiedziałem, że się nie zawiodę. Nie zawiodłem się.
Dawno nie czytałem czegoś tak odkrywczego i świeżego dla mojego umysłu... (no dobra, czytałem: "Sapiens: od zwierząt do bogów"). Książka znakomicie otwiera oczy na to, jak mierne i niedoskonałe jest postrzeganie naszego świata, jak mierna i poległa na sugestie jest nasza pamięć i jak wiele wydaje nam się, że widzimy i wiemy, a jak bardzo mylą nas wbudowane w nasz mózg struktury, które wyewoluowały nie w celu poznania obiektywnej rzeczywiści, ale w celu realizacji konkretnych czynności życiowych.
Świetnie pokazuje też, jak łatwo inni mogą wpłynąć na nas i zmanipulować nasze poglądy, nasze wspomnienia. Ba, sami to często nieświadomie sobie robimy! W zasadzie, aż strach to powiedzieć, odpowiednio inteligentny i perfidny człowiek może tę książkę potraktować jako podręcznik manipulacji innymi i z powodzeniem stosować opisane w niej metody.
Mnóstwo ciekawych przykładów, interesujący sposób pisania, umiejętność zafascynowania czytelnika... POLECAM!
A Młodinow awansował do grona moich ulubionych autorów (m.in. z Dawkinsem i Dittfurthem) i teraz wszystko, co wypuści będę łykał w pierwszy dzień po premierze. Obecnie poluję na "Elastyczny Mózg".
@haes82: równie świetna jak "Sapiens. Od zwierząt do bogów" jest kolejna książka Yuval Noah Harari: "Homo deus. Krótka historia jutra". Gorąco polecam, a po Twojej recenzji zaczynam poszukiwania "Nieświadomego mózgu..."
Jedna z najlepszych pozycji, jakie przeczytałem w ostatnich latach. Ale nie dziwota - w końcu to Leonard Młodinow, którego znam już z "Matematyki Niepewności", "Krótkiej historii rozumu" i dwóch książek pisanych ze Stephenem Hawkingiem. Po "Nieświadomy Mózg" sięgałem zatem mając spore oczekiwania co do zawartości i wiedziałem, że się nie zawiodę. Nie zawiodłem się.
Dawno nie czytałem czegoś tak odkrywczego i świeżego dla mojego umysłu... (no dobra, czytałem: "Sapiens: od zwierząt do bogów"). Książka znakomicie otwiera oczy na to, jak mierne i niedoskonałe jest postrzeganie naszego świata, jak mierna i poległa na sugestie jest nasza pamięć i jak wiele wydaje nam się, że widzimy i wiemy, a jak bardzo mylą nas wbudowane w nasz mózg struktury, które wyewoluowały nie w celu poznania obiektywnej rzeczywiści, ale w celu realizacji konkretnych czynności życiowych.
Świetnie pokazuje też, jak łatwo inni mogą wpłynąć na nas i zmanipulować nasze poglądy, nasze wspomnienia. Ba, sami to często nieświadomie sobie robimy! W zasadzie, aż strach to powiedzieć, odpowiednio inteligentny i perfidny człowiek może tę książkę potraktować jako podręcznik manipulacji innymi i z powodzeniem stosować opisane w niej metody.
Mnóstwo ciekawych przykładów, interesujący sposób pisania, umiejętność zafascynowania czytelnika... POLECAM!
A Młodinow awansował do grona moich ulubionych autorów (m.in. z Dawkinsem i Dittfurthem) i teraz wszystko, co wypuści będę łykał w pierwszy dzień po premierze. Obecnie poluję na "Elastyczny Mózg".
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora